Za nami pierwszy mecz koszykarek Energi Toruń w roku 2016. Po nerwowym początku i udanych trzech pozostałych partiach, Torunianki pokonały we własnej hali MKK Siedlce 95:68
Drużyna Teodora Mollova obecny sezon może uznać za kompletnie nieudany. Zespół jest absolutnym outsiderem ligi, bowiem zamyka tabelę rozgrywek, mając na koncie zaledwie dwa zwycięstwa i dwanaście porażek. Energa mimo słabego początku sezonu, była jednoznacznym faworytem spotkania, a ci którzy obstawiali pewne zwycięstwo toruńskiej drużyny – mieli rację.
Przed spotkaniem goście z pewnością liczyli się z koszykarkami Energi, niemniej jednak wierzyli w sukces, bo jak lepiej powrócić na właściwe tory, jak nie od zwycięstwa w nowym roku. Pierwsza partia wyglądała na najbardziej zaciętą i nieprzewidywalną. Koszykarki MKK pierwsze wyszły na prowadzenie, jednak niecałe trzy minuty później Emilia Tłumak, która dała nam najpierw pierwszy w tym meczu remis, doprowadziła do ponownego prowadzenia. Wtedy kontrolę nad meczem przejęły gospodynie. Drużynie gości przydarzyła się seria błędów w obronie i za chwilę z 11:9 zrobiło się aż 20:9 dla Energi. Po tym jednak passa trafień odwróciła na stronę rywalek, które po niezwykle skutecznym odrabianiu strat, doprowadziły do wyniku 20:20. Nerwowa końcówka towarzyszyła nam do ostatnich minut tej partii, zwycięsko wyszły jednak torunianki. Wynik 27:24 ustanowiła niezawodna w decydujących fragmentach gry – Emilia Tłumak.
Na początku drugiej części wynik wahał się na przemian na korzyść obu ekip. Dwukrotnie doszło nawet do remisu. Sytuacja uległa zmianie dopiero po szóstej minucie. Katarzynki pewnie ruszyły do ataku i prezentowały się ze zdwojoną skutecznością. Dużą rolę w budowaniu mocnej przewagi odegrały Szczechowiak czy Misiek. Drugą kwartę gospodynie zakończyły z niemal dziesięciopunktową zaliczką. W kolejnej partii przewaga torunianek nabierała co raz większych rozmiarów. Zaczęło się od dwóch trójek. Do kosza z odległości 6,75 metrów rzuciły bowiem Idczak, a chwilę później Skorek. Świetnie prezentowały się także Szczechowiak czy w końcówce Kudraszowa.
Po trzeciej partii, którą torunianki wygrały 21:13, gospodynie powoli zmierzały ku zwycięstwu. Ostatnia kwarta przyniosła nam ponownie wiele udanych akcji koszykarek Energi, dużo błędów w obronie gości i zaledwie pięć punktowych akcji w ich wykonaniu.
W ostatniej kwarcie na parkiecie pojawiły się także juniorki Energi. Punkty dla Katarzynek zdobyły Roksana Płonka i Marta Wieczyńska Torunianki zaprezentowały się doskonale i zagrały swój najskuteczniejszy mecz w sezonie, ostatecznie pokonując ekipę Teodora Mollova 95:68.
Energa Toruń – MKK Siedlce 95:68
Energa Toruń: Ajavon 18, Tłumak 13, Macaulay 12, Misiek 12, Szczechowiak 10, Skorek 8, Kudraszowa 8, Idczak 6, Płonka 4, Wieczyńska 2, Walich 2.
MKK Siedlce: Trzeciak 17, Parysek 17, Olkhovyk 15, Koperwas 14, Paczkowska 3, Prochenka 2.