UMK w cieniu przestępstwa

0
2044
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

UMK nie ma ostatnio dobrej prasy. Najpierw awantura o Collegium Medicum, a teraz sprawa plagiatu i śledztwo prokuratorskie. To efekt postępowań badających przestępstwa dwójki pracowników UMK – Tomasza Justyńskiego oraz Magdaleny Brończyk

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała włodarzy UMK o postanowieniu przedstawienia zarzutów dr. hab. Tomaszowi Justyńskiemu, w sprawie popełnionego przez niego przestępstwa. Chodzi o przywłaszczenie sobie autorstwa lub wprowadzenie w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu. Postanowienie gdańskiej prokuratury wpłynęło na decyzję rektora UMK o zawieszeniu Tomasza Justyńskiego w prawach nauczyciela akademickiego. Tym samym Justyński przestał pełnić obowiązki dziekana Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Jego następcą został dotychczasowy prodziekan wydziału – dr. hab. Arkadiusz Lach.

– Rektor UMK podjął decyzję o zwieszeniu Tomasza Justyńskiego w prawach nauczyciela akademickiego, a tym samym w obowiązkach dziekana Wydziału Prawa i Administracji UMK na okres sześciu miesięcy. Jednocześnie powierzył obowiązki dziekana obecnemu prodziekanowi, dr. hab. Arkadiuszowi Lachowi, prof. UMK – mówi Marcin Czyżniewski, rzecznik prasowy UMK.

Do prokuratury złożono również zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przeciwko prawom pracowników toruńskiego uniwersytetu. Popełniła je zastępca kanclerza ds. Collegium Medicum, Magdalena Brończyk. Decyzja o zawiadomieniu prokuratury jest efektem kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy.