Zwycięstwo Kt7 CNC Budowlanych Toruń nad Wisłą Warszawa stało się faktem! Zespół Mariusza Soi odniósł pewne zwycięstwo 3:0 w pierwszym półfinałowym meczu fazy play-off I Ligi Kobiet, a tym samym zrobił duży krok w stronę awansu do wielkiego finału
Toruńskie siatkarki po raz pierwszy w obecnym sezonie udowodniły wyższość nad warszawską Wisłą. W dzisiejszym meczu wymagający i pewny siebie rywal okazał się jednak do pokonania już w trzech setach. Niemałą cegiełkę do zwycięstwa dołożyła Marzena Wilczyńska, która została najlepszą zawodniczką tego spotkania.
Do najbardziej wyrównanych należała pierwsza partia. Do połowy seta na prowadzeniu utrzymywały się gospodynie. Przewaga torunianek wynosiła przeważnie trzy punkty, co rywalki w końcu zdołały odrobić. Remis padł przy wyniku 14:14. Od tej pory inicjatywę przejęły warszawianki. Długo jednak Wisła nie broniła korzystnego rezultatu, bowiem Torunianki bardzo szybko wyrównały. Od stanu 17:17 zawodniczki grały równo, punkt za punkt. Remis utrzymywał się nawet po przekroczeniu 25 punktu. W końcu po remisie 26:26 Budowlane odskoczyły na dwa oczka i wygrały pierwszego seta.
Również druga partia opiewała w fantastyczne zagrania i wyrównaną walkę. Początek był udany dla gospodyń, jednak to torunianki w końcówce partii prowadziły nawet czterema punktami. Zawodniczki Mariusza Soi kontrolowały wynik i utrzymały przewagę do końca. Budowlane wygrały kolejny set do 22. Podobnie jak w drugiej partii, tak i w kolejnej odsłonie gospodynie oszczędziły nam nerwowej końcówki. Toruński zespół szybko wyszedł na prowadzenie i ani na chwilę nie pozwolił dojść do głosu rywalkom. W końcówce, gdy warszawianki zmniejszyły stratę do dwóch punktów, Budowlane zachowały zimną krew i odpowiedziały skutecznym atakiem, wygrywając tę partię 25:22, a cały mecz 3:0.
– Jesteśmy bardzo zadowolone, że odniosłyśmy aż tak wyraźne zwycięstwo, choć były momenty kiedy przeciwnik nas dochodził – powiedziała najlepsza zawodniczka dzisiejszego spotkania, Marzena Wilczyńska. – Zawsze można jeszcze coś poprawić, jednak póki co mamy spore powody do radości. Teraz czas na regenerację, aby jutro równie dobrze się zaprezentować. Podejdziemy do tego spotkania tak jak dzisiaj – na 100%. Inaczej być nie może, bo Wisła jest trudnym przeciwnikiem i niełatwo jej sprostać.
Już w niedzielę o godzinie 17:00 odbędzie się kolejny mecz pomiędzy obiema ekipami. Jeśli Budowlane po raz kolejny okażą się lepsze, do Warszawy w następnym tygodniu pojadą powalczyć o awans! Przypomnijmy, że półfinały rozgrywane są do trzech zwycięstw. Na chwilę obecną stan rywalizacji wynosi 1:0 dla Torunia.
Wyniki obu półfinałów:
Kt7 CNC Budowlani Toruń – Wisła Warszawa 3:0 (28:26, 25:22, 25:22)
ŁKS Łódź – Joker Świecie 3:0 (25:17, 25:21, 25:19)
fot. Krzysztof Maliszewski