Już jutro Toruńska Orkiestra Symfoniczna zainauguruje XXXIX sezon artystyczny! To będzie wyjątkowy czas dla życia kulturalnego naszego miasta. Czeka nas wiele urzekających koncertów, ciekawych inicjatyw, a także nowa płyta!
Na otwarcie nowego sezonu artystycznego w piątek odbędzie się koncert „Śródziemnomorski czar” z gościnnym udziałem skrzypaczki Agaty Szymczewskiej. Jaki to będzie sezon dla Toruńskiej Orkiestry symfonicznej?
– Chciałbym, aby orkiestra grała ambitne programy stojące na najwyższym światowym poziomie – powiedział Mariusz Smolij, dyrygent TOS pełniący funkcję zastępcy dyrektora ds. artystycznych. – Chodzi tu zarówno o selekcję repertuaru, sposób programowania ujęcia tematycznego, jak i sam poziom wykonawczy. Chcemy zachęcać tematyką, poziomem i entuzjazmem tych wyrafinowanych koneserów, a także tę część, dla której orkiestra symfoniczna była raczej tematem abstrakcyjnym.
W nowym sezonie artystycznym nie zabraknie kilku nowych wydarzeń cyklicznych oraz inicjatyw edukacyjnych. Pierwszy festiwal o nazwie „Siły Natury – Ziemia, planety, gwiazdy” startuje już 22 września.
– Dla wielu z nas znajomość nazwiska Beethoven, Mahler czy Haydn jest słaba – wyjaśnia Smolij. – O nich rzadko mówi się w szkołach, a ich utwory raczej nie są grane w domach. To co jest nieznane, często odpycha, stąd też wielu nie decyduje się przychodzić na koncerty. Ci muzycy inspirowali się wszystkim, co było dookoła nich – ludzie, ale przede wszystkim natura. Te elementy do dziś są wśród nas. O ile ci ludzie mogą być dla nas nieznani, o tyle tematyka jest nam bardzo bliska. Jeżeli połączymy znane z nieznanym, ten element nowości jest łatwiej zaprezentować. Taka jest generalna idea tego festiwalu.
W tym roku festiwal poświęcony jest ziemi, planetom i gwiazdom. W przyszłym roku będzie to ogień, a za dwa lata woda. Nie zabraknie elementów audiowizualnych. Drugi nowy projekt zaplanowano na wiosnę przyszłego roku. Czego dotyczy?
– Zaprosiłem do współpracy znakomitą firmę ze Stanów Zjednoczonych, która nazywa się West water Photography – dodaje Smolij. – Jest to to grupa artystów, która specjalizuje się tworzeniem fotografii do konkretnych utworów symfonicznych. To się nazywa symfoniczna fotochoreografia. W Toruniu zagramy ich utwory związane z geografią i pięknem przyrody w USA. Zagramy m.in. utwór pod tytułem Grand Canyon. Oczywiście nie zabraknie zdjęć tego krajobrazu. Znów czeka nas połączenie nieznanej muzyki ze znaną tematyką.
Kolejną nową inicjatywą jest Opera w Przekroju. Pierwszą operą, jaką zagra Toruńska Orkiestra Symfoniczna, będzie Carmen francuskiego kompozytora Georges’a Bizeta.
– Chcielibyśmy co roku zaprezentować toruńskiej publiczności najbardziej wartościowe dzieła operowe w wykonaniu estradowym – zapowiada Smolij. – Ta praktyka jest znana praktycznie od początku opery. Postaramy się podkreślić barwę tych dzieł małym ruchem scenicznym i kostiumami.
Jedno jest pewne – Toruńską Orkiestrę Symfoniczną czeka pracowity sezon. Artyści podejmą się wykonania utworów wcześniej nie granych, a ponadto we współpracy z orkiestrą symfoniczną z Getyngi oraz chórem usłyszymy symfonię niezwykle trudną do wykonania Gustava Mahlera. Jedną z istotnych nowości w tym sezonie będzie także nagranie płyty!
– Będzie to muzyka, która wcześniej nie była jeszcze nagrywana – zdradza Mariusz Smolij. – Nie powielamy kogoś innego, tylko staramy się wnieść coś nowego do światowej biblioteki nagraniowej. Co ważne, nagranie będzie zrobione dla światowej wytwórni, która w tej chwili ma największą sprzedawalność i rozpoznawalność na świecie, jeśli chodzi o muzykę klasyczną. To firma Naxos. Nagramy dla niej muzykę polskiego kompozytora Romualda Twardowskiego.