Wczoraj gościem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest był ukraiński reżyser Oleg Sencow. Filmowiec odebrał specjalną nagrodę
Spotkanie z reżyserem zorganizowane w CCK Jordanki cieszyło się ogromnym zainteresowaniem torunian. Bezpłatne wejściówki rozeszły się błyskawicznie. Sencow przyjechał do Torunia, aby odebrać Złotego Anioła za Niepokorność Twórczą, nagrodę przyznawaną wybitnym twórcom, którzy nie boją się zabierać głosu w tematach ważnych społecznie. Ponadto został uhonorowany Medalem Marszałka Województwa Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.
– Jesteśmy dumni z tego, że odwiedził Pan nasze miasto. Pan otworzy nowe okna niepokorności w filmie i nie tylko! Gratuluję tej wspaniałej nagrody Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest. Niech nikt nigdy nie ośmieli się powiedzieć Panu, że walka o wolność jest złem! Pan pokazał, że to nieprawda! – powiedział prezydent Torunia Michał Zaleski.
Kiedy w 2014 roku Rosja anektowała Krym, Sencow wziął udział w antyrządowych protestach. Został aresztowany na Krymie i skazany przez rosyjski sąd na 20 lat łagru pod zarzutem planowania działań terrorystycznych. Proces był krytykowany przez międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka. Sencow odrzucił oskarżenia, podkreślając, że działania przeciwko niemu mają charakter polityczny. W 2018 roku reżyser rozpoczął trwający 145 dni strajk głodowy. Po licznych apelach w 2019 został wypuszczony na wolność. Na Ukrainę wrócił 7 września ramach wymiany więźniów z Rosją.
– Ja jestem już na wolności, ale jeszcze co najmniej 100 osób pozostaje w więzieniach. Co najmniej 200 osób jest przetrzymywanych przez separatystów w Donbasie. Dlatego trzeba o nich walczyć, mówić o nich i pamiętać aż do momentu, kiedy zostaną uwolnieni. Mam nadzieję, że Polacy będą wspierać dążenia Ukrainy do wolności. Ja nie zrobiłem nic wyjątkowego. Człowiek nie wie, jak bardzo jest silny, dopóki nie trafi w takie warunki, w jakie ja trafiłem – wyjaśnił Oleg Sencow.
źródło: torun.pl
