Na koncercie inaugurującym Dni Moniuszkowskie torunian oczarowała litewska solistka Neringa Valuntonyte
Jak dowiedzieliśmy się tuż przed samym koncertem, Stanisław Moniuszko jako jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskiego romantyzmu w czasach zaborów uchodził za wieszcza, a jego nacechowana narodowo twórczość miała służyć pokrzepieniu. Gdy jednak potrzeby narodowo wyzwoleńcze zostały częściowo zaspokojone tj. dwudziestolecie międzywojenne, muzyka Moniuszki odchodziła w zapomnienie. Znakomitą okazją na przypomnienie jego dzieł był właśnie koncert w CKK Jordanki w dniu 5 maja. Data nieprzypadkowa, wszak wczoraj minęło dokładnie dwieście lat od jego urodzin.
W świat Moniuszki zabrała nas Neringa Valuntonyte. Swój recital fortepianowy Litwinka rozpoczęła od dość prostych choć niepozbawionych uroku Trzech Polonezów, następnie przeszła do smutnej i melancholijnej Nokturn As-dur. Później usłyszeliśmy charakterystyczne dla twórczości Moniuszki wesołe, skoczne mazury i polki, które co ciekawe były inspirowane taneczną muzyką ludową.
W drugiej części koncertu litewska pianistka odeszła nieco od bohatera wieczoru i zaprezentowała toruńskiej publiczności trzy inny klasyki, a mianowicie Variations on a theme by Robert Schumann, sonatę fortepianowa Grażyny Bacewicz i wybrane preludia Fryderyka Chopina.
Następny koncert z cyklu Dni Moniuszkowskich odbędzie się 11 maja o 18:00 w Sali Kameralnej CKK Jordanki. Organizatorem wydarzenia jest Toruńska Orkiestra Symfoniczna.