2 i 3 marca w klubie Od Nowa odbędzie się premiera spektaklu „Dzień, w którym porwano papieża”, który jest współprodukcją Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego w Toruniu, Wrocławskiego Teatru Komedia oraz Ślężańskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Sobótce
To zabawna komedia o tym, jak nowojorski taksówkarz żydowskiego pochodzenia – Sam Leibowitz – przypadkowo porywa papieża. Papież okazuje się być skromnym, często wręcz nieśmiałym człowiekiem, który życie w niepotrzebnych zbytkach zamieniłby najchętniej na proste, międzyludzkie relacje.
Pozornie groźne okoliczności porwania stają się zaczątkiem międzynarodowej dyskusji o człowieczeństwie, kryzysie wartości i wieloreligijnym świecie, w którym wszyscy powinni znaleźć wspólny mianownik – pokojowe współżycie i tolerancję. W trakcie rozwoju zdarzeń okazuje się, że taka właśnie wizja Sama Leibowitza, niepoprawnego marzyciela i rewolucjonisty, okazuje się tym, czego potrzebuje świat.
Dzień, w którym porwano papieża to komedia, ale z przesłaniem, w której obok scen rodem z farsy a nawet slapsticku współistnieją fragmenty refleksyjne, dające do myślenia. Spektakl reżyseruje wybitny izraelski reżyser o polskich korzeniach, umiejący poprzez osobiste doświadczenia i wrażliwość na otaczający nas wieloreligijny świat, znaleźć wspólny, łączący wszystkich humanistyczny mianownik.