Sport i muzyka to bardzo połączone dziedziny. Wiele gwiazd sportu ma swoje zespoły, a zdecydowana większość nastraja się przed zawodami ulubionymi utworami. Spytaliśmy wicemistrza Polski i kapitana Twardych Pierników, Łukasza Wiśniewskiego o jego gust muzyczny i podejście do muzyki!
Okazuje się, że koszykarz jest ostatnio „skazany” na dziecięce hity muzyczne. Wszystko ze względu na swoją małą córkę.
– Największym hitem w domu jest piosenka „Jesteśmy jagódki” – mówi ze śmiechem Wiśniewski. – Cały dom to słuchowisko dziecięcych hitów.
Co jednak gdy toruński zawodnik nie spędza czasu w domu, a np. jedzie samochodem? Okazuje się, że króluje tam radio.
– W aucie najczęściej słucham Radia GRA. Lubię też przenieść się w świat RMF Classic – dodaje koszykarz Twardych Pierników.
Wiśniewski zdradził nam, że nie ma ulubionego gatunku muzycznego. Odpręża się przy hip-hopie, a bawić lubi się przy muzyce house. Bardzo lubi też muzykę klasyczną (co oczywiście widać, po wyborze muzyki do samochodu). Co ciekawe – raczej nie słucha też muzyki przed meczami.
– Bezpośrednio przed meczami preferuję ciszę. Dość często w dniu meczu zamiast muzyki, puszczam sobie film dokumentalny o tematyce górskiej. To mnie odpręża i jednocześnie działa motywująco – zdradza koszykarz.
Czy Łukasz Wiśniewski ma jednak jakiś ulubionych artystów?
– Obecnie do gustu przypadł mi m.in. Rudimental, Gorgon City, z polskich wykonawców podoba mi się nowa płyta Mroza. Kiedyś byłem fanem polskiego hip-hopu i lubiłem słuchać PEZETa, czy Elda i do dziś chętnie wracam do kawałków z tamtych czasów – kończy sportowiec.
Mamy nadzieję, że ulubiona muzyka pomoże Łukaszowi Wiśniewskiemu i Twardym Piernikom w dalszym podbijaniu koszykarskich parkietów.
Podzielcie się w komentarzach swoimi ulubionymi utworami. Jeżeli macie pomysł na to, kogo chcielibyście „przepytać” w sprawie gustu muzycznego – piszcie również w komentarzach, lub na adres redakcja@chillitorun.pl!