1 marca 2018 roku zacznie obowiązywać częściowy, a później całkowity zakaz handlu w niedziele. Biedronka i Lidl znalazły jednak sposób, by go obejść. Z pomysłu mogą skorzystać także inne markety
Rozwiązanie jest banalne. W trakcie prac nad ustawą sejm naniósł kilka poprawek, które chronią przed nowymi przepisami niemal 30 rodzajów dyskontów handlowych. Wśród nich są piekarnie, a do nich bardzo często zalicza się także Biedronka i Lidl. W takich sklepach pieczywo wypiekane jest bowiem na miejscu.
W ustawie nie uwzględniono takich przypadków. Nie ma mowy o tym, jaką część towaru ma stanowić pieczywo. Logicznym wydaje się, że piekarnia ma tylko tego typu asortyment, ale jednak markety mogą wykorzystać tę lukę i całkiem legalnie obejść przepisy. Oprócz Biedronki i Lidla własne piekarnie mają także Auchan, Tesco, Carrefour czy Leclerc.
CZYTAJ TAKŻE: Ograniczenie handlu w niedziele – ulga dla pracowników czy bolączka konsumentów? [ANKIETA]
To nie koniec niespodzianek. Zakaz handlu w niedziele nie będzie obowiązywać również dworców kolejowych. Pamiętajmy jednak, że co niektóre galerie handlowe w Polsce są połączone właśnie z dworcami. Analogicznie sytuacja wygląda z marketami ulokowanymi w takich miejscach. Może w końcu znajdą się najemcy wolnych lokali na Dworcu Głównym w Toruniu? 😉
Za ustawą zakazującą handlu w niedziele zagłosowało 254 posłów, 156 było przeciw, a 23 wstrzymało się od głosu. Niebawem trafi ona do Senatu, a na końcu do prezydenta. Dalsze poprawki zatem są możliwe.
CZYTAJ TAKŻE: Sejm przegłosował uchwałę o zakazie handlu w niedziele!
