Z początkiem nowego roku Ministerstwo Sprawiedliwości udostępniło dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów w Polsce. Ich adresy, personalia, przestępstwa i wyroki zamieszczono w internecie, w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym
Polska wzięła przykład m.in. ze Stanów Zjednoczonych, gdzie pedofile po opuszczeniu więzienia nie zyskują anonimowości. Publiczne rejestry pozwalają bowiem na skuteczną kontrolę takich przestępców.
– Państwo ma obowiązek chronić dziecko a nie pedofila – tłumaczy Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. – Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości. Dlatego zaostrzamy Kodeks karny w tym zakresie i planujemy kolejne zmiany w przepisach. Po wyjściu z więzienia taki przestępca ma być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, że jest ich sąsiadem.
W rejestrze znajdują się sylwetki 768 sprawców. Oprócz fotografii dostępne są też informacje o rodzaju, dacie i miejscu przestępstwa, a także adres zamieszkania takich osób. Rejestrator znajdziemy na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Sprawiedliwości. Dostęp do niego jest całkowicie bezpłatny.
Sprawdziliśmy, czy tacy przestępcy znajdują się obecnie w Toruniu. Rejestr nie wykazał żadnych osób. W bazie znajdziemy za to sześciu mężczyzn urodzonych w Toruniu.