W sobotę Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej zorganizowała konferencję „Firmy rodzinne szansą polskiej gospodarki”. Z tej okazji do Torunia przyjechało wielu szefów przedsiębiorstw i małych firm. Mury uczelni odwiedziła również Premier Beata Szydło. Podczas swojego przemówienia Prezesa Rady Ministrów podkreśliła priorytety, jakie przyświecają polskiemu rządowi
W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej odbyła się konferencja „Firmy rodzinne szansą polskiej gospodarki”. Uczelnię założoną przez ojca Tadeusza Rydzyka z tej okazji odwiedzili przedstawiciele rządu, w tym Minister Środowiska Jan Szyszko, Minister Cyfryzacji Anna Streżyńska oraz Premier Beata Szydło. Do WSKSiM przyjechał również Prezydent Miasta Torunia Michał Zaleski wraz z toruńskimi radnymi. W trakcie obrad dyskutowano nad wspływem firm rodzinnych na polską gospodarkę. Podczas swojego przemówienia Prezesa Rady Ministrów przedstawiła priorytety, jakie przyświecają polskiemu rządowi. Tym samym Beata Szydło odniosła się do programu „Rodzina 500+”, który działa dokładnie od roku.
– Kiedy tworzyliśmy nasz rząd, pomyślałam sobie, że dobrze by było, gdybyśmy mówili o rodzinie – mówiła Pani Premier. – Tak się faktycznie stało. Zmieniliśmy nazwę ministerstwa, które nazywało się ministerstwem pracy i nazwaliśmy je ministerstwem rodziny, pracy i polityki społecznej. Teraz, kiedy słyszymy o resorcie pani minister Rafalskiej, najczęściej mówi się o nim „ministerstwo rodziny”. To jest jeden z naszych sukcesów. Rodzina jest, była i będzie symbolem polskiego rządu, a także całej Polski. Nie boję się tego powiedzieć. Polska jest przywoływana jako przykład państwa, w którym polityka prorodzinna jest prowadzona, jak z prawdziwego zdarzenia. Nie ma większej wartości od rodziny. To jest właśnie przyszłość Polski i Europy. Jeżeli ktoś mówi do mnie: wy macie zasady, a my mamy pieniądze, to ja odpowiadam: owszem, ale zasady są ważniejsze.
Konferencję poprowadził członek Fundacji „Pamięć i Tożsamość”, były prezes Stoczni Gdańskiej i wiceprezesa PZU – Andrzej Jaworski. W trakcie obrad głos zabrali przedstawiciele rządu oraz duchowieństwa, w tym ks. bp Antoni Pacyfik Dydycz.
