E-sąd, czyli instytucja, która umożliwia składanie wniosków przez internet, została powołana do życia w 2010 roku i od tego czasu zyskuje uznanie coraz większej liczby Klientów-wierzycieli. Dzięki sądowi elektronicznemu szybko można złożyć wniosek o zapłatę – i będzie on miał klauzulę wykonalności, czyli zobowiąże dłużnika do wywiązania się z obietnicy. Zalety tego typu postępowania to przede wszystkim krótszy czas oczekiwania na decyzję i zminimalizowanie koniecznych formalności. Kiedy możesz wnieść własny pozew o ściągnięcie należności i jak to zrobić? Oto kilka przydatnych porad!
Wygoda i szybkość działania: to cechy sądu internetowego
Jak już wspomnieliśmy, główną korzyścią wnoszenia spraw do e-sądu jest oszczędność: i czasu, i pieniędzy. Nie trzeba też jeździć do siedziby fizycznej sądu i przesyłać do niej koniecznych dokumentów w kilku egzemplarzach. Postępowanie odbywa się jedynie drogą elektroniczną. Od zalogowania, poprzez dostarczanie pism, aż do otrzymania decyzji – przez cały ten czas nie musisz nawet wychodzić z domu, a Twoim jedynym zadaniem jest logowanie się na platformę sądu elektronicznego i czekanie na wydanie rozporządzenia w prowadzonej sprawie. Na początek wystarczy założyć konto oraz zyskać certyfikat potrzebny do składania podpisu elektronicznego. Koszt postępowania również nie jest wysoki: wynosi tylko 1/4 sumy, którą musiałbyś zapłacić w zwykłym sądzie. Na dodatek pozew można złożyć w dowolnym miejscu w kraju, a nawet za granicą. Jedynym wymaganiem jest fakt, żeby pozwany posiadał adres do wysyłki dokumentów na terenie Polski. A jakie sprawy rozpatruje sąd elektroniczny? Są to sprawy o zapłatę długów, chociażby nieuregulowanych faktur, zarówno na poziomie sądów okręgowych, jak i rejonowych. Można złożyć pozew w sprawie roszczenia, które jeszcze się nie przedawniło, czyli nie minęły 3 lata od jego zaistnienia.
Uzyskanie należnych pieniędzy jest dziś bardzo proste. Dzięki e-sądowi
Początek postępowania w sądzie internetowym to moment wniesienia pozwu, oczywiście przez platformę elektroniczną. Wszystkie pisma załączamy za jej pośrednictwem, a datą ich przyjęcia jest chwila wprowadzenia do systemu. Tak, jak w przypadku postępowania tradycyjnego, kolejnym krokiem jest określenie danych powoda i pozwanego, a także okoliczności sprawy oraz wartości przedmiotu sporu. Przyda się też informacja o próbach dążenia do ugody oraz wymienienie dowodów popierających nasz punkt widzenia. Plusem jest tutaj fakt, że nie trzeba ich przedkładać – to znaczne ułatwienie, zwłaszcza gdy dowodami są obszerne dokumenty albo kiedy chcemy uzyskać należność w wielu sprawach jednocześnie. Także kiedy reprezentuje nas pełnomocnik, chociażby prawnik z Kancelarii AIF, wystarczy się na niego powołać. Jeżeli sąd nie będzie miał wątpliwości i rozstrzygnie sprawę na naszą korzyść, dostaniemy decyzję o wydaniu nakazu zapłaty, z którym, po jego uprawomocnieniu, można pójść do komornika.