Toruńska wioślarka zapobiegła tragedii – straciła łódź, ale uratowała topiącego się mężczyznę!

0
2574

O tym treningu szybko nie zapomni Katarzyna Zillmann. Wczoraj w godzinach popołudniowych Wioślarka AZS-u UMK Toruń uratowała życie młodemu mężczyźnie, który próbował odebrać sobie życie skacząc z mostu drogowego!

Dwukrotna mistrzyni Polski juniorek kończyła popołudniowy trening, gdy nagle spostrzegła skaczącego z mostu drogowego mężczyznę. Torunianka nie wahała się i od razu ruszyła na ratunek.

W godzinach popołudniowych doszło w okolicach naszej przystani do bardzo przykrego zdarzenia – czytamy na fanapge’u AZS UMK Toruń. – Bardzo zdesperowany młody człowiek rzucając się z mostu drogowego chciał popełnić samobójstwo. Wołanie o pomoc młodego człowieka usłyszała kończąca trening nasza złota Kaśka, która nie zastanawiając się zbyt długo ruszyła na pomoc.

Zillmann dopłynęła do desperata i wciągnęła go na łódź. Niestety na przeszkodzie bezpiecznego powrotu do przystani stanął silny prąd, który zniósł ich pod zacumowaną barkę. Łódź doznała znacznych uszkodzeń i oboje wylądowali w lodowatej wodzie.

Na szczęście szybkiej pomocy udzieli policjanci z pobliskiego posterunku wodnego. Krótko po tym wyczerpana wioślarka trafiła do karetki. Sporej odwagi pogratulował jej wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz. Niestety warta 40 tysięcy łódź nie nadaje się już do użytku.