Toruńskie małżeństwo kierowało prostytucyjną grupą przestępczą – czeka ich ciężki proces (wideo)

0
2495

Sześć miesięcy zajęło policjantom z KWP Bydgoszcz i Prokuratorowi Okręgowemu w Toruniu zbieranie dowodów działalności przestępczej małżeństwa z Torunia, które prowadziło domową agencję towarzyską. W skład grupy wchodziło pięć osób. Obecnie wszyscy zatrzymani przebywają w areszcie, w którym spędzą najbliższe trzy miesiące

Zatrzymania dokonali antyterroryści z uwagi na informacje, że podejrzani mogą być szczególnie niebezpieczni. Jak się rzeczywiście okazało, w mieszkaniach należących do grupy na terenie Torunia, Chełmży i Płocka policjanci znaleźli amunicję, paralizator oraz pięćdziesiąt tysięcy złotych. Grupa uderzeniowa aresztowała aż pięć osób – czterech mężczyzn (w wieku od 20 do 49 lat) oraz kobietę (30 lat). Jak wynika z materiału dowodowego, małżeństwo Agnieszka i Przemysław Ł. zorganizowało w mieszkaniu nielegalną agencję towarzyską, w której zatrudniali ochroniarzy i mężczyznę, który miał zniechęcać ewentualną konkurencję oraz dwie kobiety z Płocka i Torunia.

Ogłoszenia o kobietach świadczących usługi seksualne zamieszczano m.in. na portalu internetowym, a stawki wahały się od 180-200 złotych za godzinę – mówi Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. – Dla agencji pracowały dwie kobiety: z Torunia i Płocka, które oddawały właścicielom połowę zarobionych pieniędzy. Materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie przez policjantów i prokuratora pozwolił na przedstawienie wszystkim zatrzymanym zarzutów działania w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpiącej korzyści z nierządu oraz uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu.

Szefem grupy jest 34-letni Przemysław Ł, który usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz zmuszania jednej z kobiet do pracy w jego agencji. Jak ustalono, mężczyzna groził jej również pobiciem. Dodatkowo, w trakcie nalotu policyjnego, 34-latek wyrzucił przez okno pistolet kalibru 9 mm, który wkrótce potem został odnaleziony i zabezpieczony przez funkcjonariuszy. Przemysław Ł. nie miał zezwolenia na posiadanie broni. Możliwe są dalsze zatrzymania, gdyż sprawa ma charakter rozwojowy…

https://www.youtube.com/watch?v=-NKv7U_a9IY&feature=youtu.be