W piątek (5.02) około godziny 10:00 Straż Leśna poinformowała funkcjonariuszy toruńskiej policji o podejrzanym pontonie, poruszającym się z nurtem rzeki w okolicach Dybowa. Właściciele pontonu wzbudzili spore wątpliwości mundurowych
Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia niezwłocznie udali się we wskazane miejsce, gdzie ujrzeli opisany wcześniej ponton. Funkcjonariusze postanowili go śledzić.
– Przez cztery godziny policjanci szli brzegiem rzeki, obserwując płynący obiekt, aż w końcu po dziesięciu kilometrach ich marsz dobiegł końca – sierż. szt. Wojciech Chrostowski. – Do brzegu przybiła łódź pontonowa z dwójką sześćdziesięciolatków na pokładzie. Okazało się, że mężczyźni dopuścili się nielegalnego połowu ryb. W czasie procederu udało im się złowić w sieci 8 kilogramów troci, sandacza oraz karpia.
Funkcjonariusze aresztowali kłusowników, a ich sprzęt zabezpieczyli jako dowód rzeczowy w trakcie postępowania karnego. Niebawem zatrzymani usłyszą zarzuty złamania przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym. Póki co wiadomo, że grozi im do dwóch lat więzienia.