Wczoraj tj. 22 września w Łążynie (gmina Obrowo) około 16:15 policjanci z komisariatu w Dobrzejewicach złapali pijanego motorowerzystę. Kontrola wykazała, że prowadzący pojazd miał aż 3,8 promila alkoholu we krwi.
Kierujący motorowerem stanie przed sądem za popełnienie przestępstwa. Grozi mu do 2 lat więzienia oraz nawet 10-letnia utrata uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Kierowanie po spożyciu alkoholu to temat regularnie poruszany przez policję. Pomimo wielu apelów i kampanii prowadzonych w tym kierunku, wciąż nie każdy kierowca rozumie konsekwencje idące za pojawieniem się na drodze „pod wpływem”.
Jeśli badanie wykaże powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, jest to traktowane jako przestępstwo, za które grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz odebranie prawa jazdy w okresie od roku do 10 lat. Należy także pamiętać o zagrożeniu, jakie można spowodować z powodu m.in. obniżonej koncentracji czy też refleksu. Jeśli w takim stanie doprowadzimy do kolizji, można się spodziewać nawet do 12 lat pozbawienia wolności, a w wypadku ofiar śmiertelnych, bądź spowodowania trwałego kalectwa, sąd może dożywotnio odebrać prawo jazdy i skazać na karę do 15 lat pozbawienia wolności.