Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód skierowała akt oskarżenia przeciwko Sandrze Ł. oraz Michałowi G. Oboje mogą trafić za kratki!
We wrześniu ubiegłego roku na Szosie Lubickiej 20-latka była zatrzymywana do kontroli drogowej. Kobieta zlekceważyła jednak sygnały funkcjonariuszy, jednego mogła nawet potrącić. Padły dwa strzały, ale Sandra Ł. nie zamierzała się zatrzymać.
Przewoziła wówczas 29-letniego mężczyznę, który w trakcie ucieczki wyrzucił woreczek z około jednym gramem amfetaminy. W samochodzie znajdował się także jej 11-miesięczny syn. Kobieta zatrzymała się dopiero na stacji paliw.
– Swoim zachowaniem zmuszała policjantów do zaniechania prawnej czynności służbowej, dopuściła się czynnej napaści na policjanta, naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, nie zatrzymała się do kontroli drogowej – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski.
Grozi jej kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Michał G. natomiast usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej. Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Może trafić do więzienia maksymalnie na trzy lata. O przyszłości oskarżonych zdecyduje Sąd Rejonowy w Toruniu.