Kryminalni toruńskiej komendy w jednym z mieszkań na Chełmińskim Przedmieściu odnaleźli ogromne ilości narkotyków, a także broń palną wraz z kamizelką kuloodporną. Aresztowano 20-letniego mieszkańca Torunia
Mężczyzna za kratki trafił w środę wieczorem. Jest to efekt pracy funkcjonariuszy zajmujących się przestępczością narkotykową, którzy w jednym z mieszkań na ul. Bema odnaleźli blisko 4,5 kg amfetaminy oraz plantację marihuany. Policjanci zabezpieczyli ponad 120 sadzonek konopi, a także profesjonalne środki do uprawy roślin, oświetlenie i wentylatory wspomagające wzrost.
To jednak nie wszystko. Funkcjonariusze odnaleźli również ponad 1100 tabletek ecstasy, 140 gramów gotowego suszu marihuany, rewolwer na ostrą amunicję, kamizelkę kuloodporną oraz urządzenia do ważenia i próżniowego pakowania narkotyków. Poza 20-latkiem, którego los rozstrzygnie się dzisiaj, wcześniej zatrzymano dwóch mieszkańców Aleksandrowa Kujawskiego. Autem przewozili oni ponad 100 gramów amfetaminy. Usłyszeli oni zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychoaktywnych i wprowadzenia ich do obrotu. Sąd aresztował obydwu mężczyzn na 3 miesiące.
20-letni torunianin dziś usłyszy zarzuty m.in. za posiadanie znacznej ilości narkotyków i ich uprawę oraz udział w obrocie. Zatrzymany może również ponieść konsekwencje za posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia. Może mu grozić do 12 lat więzienia. Kryminalni nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.