53-letni mężczyzna oznajmił, że zamierza „zabić prezydenta Grudziądza”. Jest już w rękach policji
Po tragedii w Gdańsku, gdzie nożownik zadał śmiertelne ciosy prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, śmiercią grożono włodarzom Poznania i Wrocławia. Podobny incydent miał miejsce w Grudziądzu.
Wczoraj mężczyzna zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadomienia Ratunkowego, któremu zdradził swoje zamiary. Sprawą natychmiast zajęła się grudziądzka komenda.
Szybko udało się odnaleźć 53-latka. Ten był pijany, ostatnią noc spędził w areszcie. Za groźby pozbawienia życia grozi więzienie do 2 lat.