Do tragedii doszło dokładnie rok temu. 2,5-letnia dziewczynka zginęła pod kołami koparki. Kierujący maszyną Sebastian K. usłyszał już wyrok
Tragiczne sceny rozegrały się 7 grudnia 2016 roku na Szosie Chełmińskiej. Dziewczynka wyrwała się matce i zahaczyła o przejeżdżającą ulicą koparkę. Dziecko ostatecznie wpadło pod ciężki pojazd. Mimo prób reanimacji nie udało się uratować jego życia.
CZYTAJ TAKŻE: Tragedia na Szosie Chełmińskiej. Nie żyje 2,5-letnia dziewczynka…
Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Toruniu. Sebastian K. wyraził głęboką skruchę, przyznał się do błędu i dobrowolnie poddał się karze. 38-latek został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a także 5 tys. zł grzywny.