Marszałek Piotr Całbecki wraz z wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem przedstawili plany rozwoju regionu oraz usprawnienia węzła komunikacyjnego w naszym województwie. Według włodarzy inwestycja jest niezbędna, ale czy doczeka się zrealizowania?
S-10 to priorytet! – Takie słowa można było usłyszeć z ust marszałka Piotra Całbeckiego, który spotkał się z wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem w celu omówienia najważniejszych założeń w kwestii usprawnień strategicznych województwa Kujawsko-Pomorskiego na najbliższe lata. Planowane inwestycje, oprócz utworzenia drugiego stopnia wodnego na Wiśle, zakładają m.in. rozbudowę drogi ekspresowej S-10, co w znaczącym stopniu usprawni komunikację województwa z głównymi arteriami handlowymi. Droga ekspresowa S-10 stanowić ma bowiem istotną część międzynarodowej sieci transportowej TEN-T, łącząc nasze województwo z portami w Szczecinie i Świnoujściu, oraz w połączeniu z droga ekspresową S7, ułatwić komunikację ze stolicą kraju.
Według głównych zainteresowanych inwestycja powinna mieć najwyższy priorytet w naszym województwie. Istnieje jednak szereg utrudnień, które mogą skutecznie opóźnić lub nawet zniwelować plany realizacyjne.
O ile przebieg bydgosko-toruńskiego odcinka drogi S-10 nie wywołuje kontrowersji, o tyle koncepcja realizacji inwestycji na odcinku od Torunia do wschodniej granicy województwa jest problematyczna i wymaga analizy społecznej. – mówi marszałek Piotr Całbecki. Aktualnie planowany odcinek przebiega przez strefę intensywnej zabudowy i unikatowych obszarów leśnych. Chcąc ochronić ten obszar i uniknąć konfliktów proponujemy wyznaczyć przebieg drogi S-10 w rejonie Lipna, a także Siarzewa(…). Dzięki temu bardziej realna stanie się również budowa drugiego stopnia wodnego poniżej Włocławka – dodaje.
Włodarze województwa zapowiadają wzmożoną aktywność w walce o przyznanie planowanym inwestycjom najwyższego priorytetu. Wspólnymi siłami będą starali się przekonać rząd do realizacji przedstawionych projektów.
Potrzeba budowy drogi S-10 połączyła polityków w województwie kujawsko-pomorskim. Trzeba szukać więcej takich inwestycji i przedsięwzięć, które zwiększą siłę naszego województwa – mówi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
W przypadku rozwinięcia węzła komunikacyjnego przez rejony Lipna i Siarzewa, druga zapora wodna na Wiśle miałaby stanowić również funkcję przeprawy na drugi brzeg rzeki. Problemem może się jednak okazać wspomniany region objęty ochroną Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W przypadku negatywnej opinii RDOŚ, nastąpi opóźnienie lub nawet zaniechanie wpisania budowy zapory do dokumentów strategicznych dla kraju. Jak podkreśla Bogdanowicz – Dokonanie tego zapisu nie będzie łatwe, ale jest możliwe.