Tabor MZD wzbogacił się o jeden autobus marki Solaris. Do końca października miało jednak pojawić ich się siedem
Pojazd przystosowany jest do przewozu osób niepełnosprawnych, niskopodłogowy, wyposażony m.in. w system informacji pasażerskiej, monitoring, klimatyzację, automat do sprzedaży biletów, WiFi, USB, a także system zapowiedzi głosowych, który ułatwia podróżowanie np. osobom niewidomym.
– Obecnie Solaris jest przygotowywany do eksploatacji. Trzeba go zarejestrować i ubezpieczyć. Autobus zacznie wozić pasażerów za kilka dni – informuje Sylwia Derengowska z MZK.
Na 2018 rok zapowiedziana była dostawa aż 35 nowych autobusów – 21 Solarisów zasilanych olejem napędowym oraz 14 MAN-ów z napędem hybrydowym. Dostawa Solarisów według umowy miała być realizowana w trzech partiach (po 7 sztuk): pierwsza do 31 października, druga do 10 listopada, a trzecia do 20 listopada 2018. Pierwsze siedem powinno zatem już dotrzeć do Torunia.
– Oglądaliśmy produkowane autobusy. Prace są na końcowym etapie, ale nie dotrą do nas na czas. Z wyjaśnień MAN-a i Solarisa wynika, że powodem takiego stanu rzeczy są opóźnienia procesu produkcyjnego – mówi prezes MZK Zbigniew Wyszogrodzki. – Obecnie wiele miast kupuje autobusy z unijnych środków i wykonawcy nie nadążają z dostarczaniem podzespołów. Mimo naszych monitów producenci twierdzą, że nie są w stanie tego przyspieszyć. Opóźnienie nie jest winą MZK, staraliśmy się, by dostawy przyszły w terminie.
Za niedotrzymanie terminów dostaw umowy zawarte przez MZK z MAN-em i Solarisem przewidują kary umowne.
