Jak informuje tygodnik „Do Rzeczy”, coraz poważniejsze są różnice zdań pomiędzy Ojcem Tadeuszem Rydzykiem, a rządzącą partią. Kolejnym krokiem właściciela Radia Maryja jest rozważanie scenariusza z własnymi listami wyborczymi w wyborach do europarlamentu
Skąd ten zgrzyt pomiędzy środowiskami związanymi z Radiem Maryja a PiS-em? Według „Do Rzeczy”, głównym powodem ma być opieszałość rządzących w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, a oliwy do ognia ma dolewać konflikt z ministrem szkolnictwa wyższego Jarosławem Gowinem.
Tygodnik zaznacza jednak, że to jedynie spekulacje i być może chodzi jedynie o upomnienie się o swoje wpływy. Jeśli o. Tadeusz Rydzyk wycofałby swoje oficjalne poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, to wówczas mielibyśmy jeden z ciekawszych zwrotów akcji w ostatnich miesiącach. Na ewentualnych listach w wyborach do europarlamentu mieliby się znaleźć m.in. Antoni Macierewicz oraz Jan Szyszko.
Źródło: Do Rzeczy/RadioZET.pl