Wczoraj doszło do zatrzymania podejrzanego o dokonanie rozboju. 32-letni mieszkaniec Torunia pod pozorem udzielenia pomocy staruszkowi, bez skrupułów pobił go i okradł jego mieszkanie. Przestępca okazał się recydywistą i za ten ponowny wyczyn grozi mu do 15 lat więzienia
Do zdarzenia doszło po koniec maja tego roku. Starszy mężczyzna umieścił na portalu internetowym ogłoszenie o poszukiwaniu osoby, która będzie sprawowała nad nim opiekę. Zgłosił się 32-letni mieszkaniec Torunia, który po umówieniu się przyszedł do mieszkania staruszka. Podczas rozmowy zażądał od niego pieniędzy i innych cennych przedmiotów, które posiada. Gdy napastnik usłyszał odmowę, związał ręce ofiary przewodem elektrycznym i zaczął przeszukiwać mieszkanie. Ofiara próbując się bronić, została uderzona w głowę. Przestępca wyniósł z mieszkania dwa telefony komórkowe, laptopa i uciekł. Pokrzywdzony się uwolnił i poszedł zawiadomić sąsiadkę, o tym co się stało. Kobieta natychmiast zadzwoniła na policję. Kryminalni zebrali ślady i dowody, które po dłuższej analizie zaprowadziły ich do lombardu, gdzie zostały sprzedane skradzione przedmioty. Dzięki temu w poniedziałek (06.06.2016r) doszło do zatrzymania napastnika recydywisty. Za ponowny rozbój grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności, a odzyskane przedmioty wkrótce trafią do właściciela.
