Dziś w Sądzie Okręgowym w Toruniu ruszy proces 23-letniego Pawła G., którego prokuratura oskarżyła o to, że w latach 2009-2010 kilkukrotnie wykorzystywał seksualnie młodszą od siebie dziewczynkę. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył szpital w Grudziądzu
Sprawa wyszła dopiero po kilku latach. Oskarżony Paweł G. odpowie dziś za wykorzystanie seksualne dziecka, którego miałby się dopuścić gdy miał 15 lat. Ofiarą miała być 8-letnia dziewczynka z dalszej rodziny. Okoliczności sprawy wyszły na jaw podczas terapii 16-latki w szpitalu w Grudziądzu. Ze śledztwa wynika, że w latach 2009-2010 wówczas 15-letni Paweł G. kilkukrotnie wykorzystywał seksualnie 8-latkę w jej domu. Miał ją przygniatać ciałem, trzymać za ręce oraz doprowadzić do obcowania płciowego.
Jak informuje prokurator Marcin Licznerski, oskarżony nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że odwiedzając dom zawsze bawił się z bratem dziewczyny, a do niczego złego tam nie doszło. W momencie, gdy Pawłowi G. wina zostanie udowodniona sąd zadecyduje czy ukarze go jak dorosłego, czy jako nieletniego. Zgodnie z art. 200 Kodeksu karnego mężczyźnie grozi od lat 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Nowości