Przed rokiem walczyła o fotel prezydenta Torunia, uzyskując poparcie ponad 17% wyborców. W tym roku wycofała się z polityki, ale nie omieszkała wskazać swoich faworytów w wyborach samorządowych
Joanna Scheuring-Wielgus pozostała przeciwniczką rządów Michała Zaleskiego. Mimo że nie jest już członkiem Nowoczesnej, poparła Koalicję Obywatelską, a więc Tomasza Lenza, który jej zdaniem który ma szansę wygrać wybory na prezydenta Torunia.
– Ewentualna wygrana w tych wyborach obecnego Prezydenta Michała Zaleskiego, to zwycięstwo niedemokratycznego obozu prawicy – uważa Scheuring-Wielgus. – Wiemy o bliskiej relacji Pana Prezydenta z PiS i Ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Dziś głosując na Pana Prezydenta Zaleskiego, oddaje się głos na PiS.
Scheuring-Wielgus poparła też pięciu innych kandydatów – Anetę Rzepkę i Jacka Warczygłowę do Sejmiku, Kazimierę Janiszewską do rady powiatu, a także Jakuba Hartwicha i Piotra Wiznerowicza do Rady Miasta Torunia.