21 grudnia spłonęła Weranda Chełmińska. Właściciele toruńskiej restauracji nie wykluczają, że doszło do celowego podpalenia
Ogień doszczętnie zniszczył lokal, który został zamknięty do odwołania. Pożar miał miejsce w ostatni piątek około 1.00. Świadkowie zdarzenia, którzy mogą pomóc w ustaleniu przyczyny, proszeni są o kontakt z policją!
Właściciele restauracji podejrzewają, że doszło do podpalenia. Dziś opublikowali zapis monitoringu, na którym widać podejrzanego mężczyznę. Poznajcie go?
– Widać, że osoba ta miała brodę – czytamy na Facebooku Werandy Chełmińskiej – Piszę, że miała, ponieważ najprawdopodobniej jest poparzona i włosów już raczej nie ma. Więc bardzo prosimy o udostępnianie tego, może ktoś widział w ostatnim czasie poparzoną osobę, może ktoś rozpozna po sylwetce, po sposobie poruszania się, po czymkolwiek… Na nagraniu zauważyliśmy również, że osoba ta paliła papierosa, więc jest to także prawdopodobnie osoba paląca.
https://www.youtube.com/watch?v=-NvJy4DsJKI&feature=youtu.be&fbclid=IwAR0WjvXB_5U-9-7FBejs7ly-oC6C1yeKCqsHi8lqp6Hynk7qy3xyxPr4DMI