W obliczu śmierci Pawła Adamowicza Jerzy Owsiak zrezygnował z funkcji prezesa Fundacji WOŚP
O takiej decyzji Owsiak poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
– Ta nienawiść w sposób ekstremalny eksplodowała – stwierdził wieloletni szef WOŚP. – Trudno winić tutaj organizatorów. To się zdarzyło na przepięknej, pokojowej, bliskiej sercom wielu Polaków imprezie. Uchronić się przed człowiekiem, który ma tak straszne zamiary, jest piekielnie trudno.
Jak sam podkreślił, Fundacja wciąż będzie funkcjonować, ale za jej sterami zasiądzie inny szef. Owsiak wciąż jednak będzie częścią Fundacji, ale już w innej roli.
– Wielu nawet dziś nie pohamowało się napisać obrzydliwe słowa w moim kierunku – dodaje. – Ta nienawiść jest od 25 lat. Staczam boje z osobami, które mi grożą. Niestety polski wymiar sprawiedliwości, a także policja kompletnie nie daje sobie z tym rady. Proszę wejść na portale prawicowe, proszę przeczytać, co ludzie, w tym pewna posłanka, piszą na mój temat…
Co warte dodania, policja zatrzymała ostatnio mężczyznę, który groził śmiercią prezydentowi Wrocławia.
– Do tej pory było to traktowane jako krytyka. Jej stopień w Polsce rozszerzył się w sposób haniebny. Zahacza o język nazistowski, faszystowski, język gróźb. Ja się z nim spotykam. Proszę mi podać kogoś, kto za taki język zostałby ukarany przez sąd… Ja mam taki wyrok. Uznaje się, że posługuję się językiem nienawiści w stosunku do jednej z pań posłanek. Mówi się, że Fundacja jest współodpowiedzialna za to, co się stało w Gdańsku… Nie mam nic więcej do powiedzenia.
WOŚP jest z nami od 27 lat. W Toruniu zbiórki organizowane są od 25. W tym roku w naszym mieście zebrano ponad 530 tysięcy złotych.