„Rubinkowo III” to jedno z największych toruńskich osiedli, a jednocześnie – jedno z najmłodszych. Na terenach osiedla mieszka prawie 30 000 osób. Powstało w latach 80tych ubiegłego wieku i było dumą władz PRLu. Problem jednak w tym, że tak naprawdę… nie istnieje!
Choć jest uważane za część Rubinkowa (najliczniej zamieszkała część Torunia, jedno z największych tego typu osiedli w województwie), to oficjalnie nie należy do jego terenów. Ma z Rubinkowem wiele wspólnego (np. architektura „z wielkiej płyty”), ale jego właściwa nazwa to Osiedle „Na Skarpie”.
Skąd więc, wśród wielu torunian myśl, że Osiedle „Na Skarpie”, to tak naprawdę „Rubinkowo III”?
Kilka słów o Rubinkowie
Nazwa Rubinkowo pochodzi od historycznego właściciela ziem, na którym osiedle powstało. Ich zarządcą był Jakub Kazimierz Rubinkowski. Urodzony niedaleko Nowego Targu szlachcic, był poczmistrzem królewskim, rajcą i burgrabią toruńskim. Na Kujawy przybył w latach 90tych XVII wieku, wraz z bratem Franciszkiem. Toruń szybko stał się dla niego drugim domem, a on sam zaczął w mieście rozwijać swoje interesy. Szybko stał się jednym z najbardziej wpływowych mieszkańców Grodu Kopernika.
Na początku XVIII wieku kupił od miasta 70 hektarów terenu. Założył tam wieś, którą nazwał na swoją cześć – Rubinkowo. Rubinkowski nie zostawił spadkobiercy, który mógłby przejąć jego majątek i wieś zaczęła „żyć własnym życiem”. Długo uchowała się jednak przed wciągnięciem do Torunia, bo na obszar miejski przyłączono ją dopiero w latach 50tych ubiegłego wieku.
W 1961 roku zaczęły się wielkie plany rozbudowy Rubinkowa. Pierwsze bloki na terenach osiedla powstały w 1974 roku, przy ulicy Rydygiera. Plan powstania Rubinkowa obejmował dwie części – I i II. Budowa osiedla zakończyła się w 1980 roku.
… i wtedy zaczęła powstawać Skarpa
Początkowo Skarpy (już wtedy nazywanej „Rubinkowem III”) nie było w planach budowy. Ekspansja toruńskiego przemysłu (do czego głównie przyczynił się zakład Elana, zatrudniający w szczytowym momencie prawie 10 000 osób) spowodowała ogromny napływ mieszkańców do Torunia. Miasto musiało odpowiedzieć na ten problem i przygotować kolejne miejsca do zamieszkania.
Pierwsze bloki Skarpy rzeczywiście mają dużo wspólnego z Rubinkowem. W 1981 roku powstała Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Skarpie”, z inicjatywy mieszkańców 17 budynków, zbudowanych przez SM „Rubinkowo”. To prawdopodobnie stąd popularna stała się nazwa „Rubinkowo III”, choć tak naprawdę – nigdy nie była oficjalna.
– Osiedle „Na Skarpie” pojawiło się na południowo-wschodnich obrzeżach Rubinkowa w listopadzie 1981 roku. Wtedy to 39 delegatów reprezentujących mieszkańców 17 budynków, zbudowanych przez Spółdzielnie Mieszkaniową Rubinkowo powołało do życia nową spółdzielnię o takiej właśnie nazwie – mówi Adam Kowalkowski, toruński przewodnik. – Pierwsze budynki mieszkalne ze 132 zbudowanych (w tym 43 wieżowców) wzniesiono przy ulicy Suleckiego. Większą część infrastruktury mieszkalnej i kulturalno-usługowej udało się zbudować przed 1985 rokiem, a do 1990 roku stało już 95% planowanych obiektów.
Aktualnie Osiedle „Na Skarpie” jest największym toruńskim osiedlem. Na powierzchni 90 hektarów mieszka prawie 30 000 osób. Pierwotnie osiedle podzielono na osiem sektorów (Jacek, Bożena I, Bożena II, Bożena III, Maciej, Regina, Anna i Karolina). Ich imiona prawdopodobnie pochodzą od dzieci projektantów osiedla, pracujących w toruńskim Miastoprojekcie. Skarpa nigdy nie była jednak Rubinkowem.
– Nazwę osiedla wzięto od wysokiej skarpy stromo schodzącej ku Wiśle, gdyż wszystkie budynki posadowiono na IX terasie, 30 metrów ponad poziom nurtu rzeki – dodaje Kowalkowski. – Pomimo tego, iż osiedle od samego początku ma tę samą nazwę, do dziś przez niektórych nazywane jest Rubinkowo III, co jest oczywistym błędem, podobnie jak nazywanie go dzielnicą – w Toruniu nie ma dzielnic.
W humorystycznej encyklopedii internetowej Nonsensopedia przeczytamy, że „ze Skarpą kłopot jest taki, że nie wiadomo dokładnie, gdzie leży. I tak, jeden mieszkaniec bloku twierdzi, że jest z Rubinkowa, drugi jego mieszkaniec uważa, że mieszka na Skarpie, a trzeci stwierdzi, że ma mieszkanie na Kaszczorku. Ba, łączna „powierzchnia” Skarpy wynosi około ¼ całego Torunia”. Mamy nadzieję, że rozwialiśmy wątpliwości 🙂