Torunianie nie opuszczają podium Polskiej Hokej Ligi! Na ciężkim terenie w Opolu odnieśli kolejne zwycięstwo!
Wprawdzie był to mecz piątej kolejki Ekstraligi, ale KH Energa rozegrał dotychczas cztery spotkania – wszystkie kończyły się zwycięstwem, z tym że jedno po konkursie karnych. Pojedynek z TatrySki Podhale został przełożony, dziś z kolei przyszła kolej na potyczkę z PGE Orlikiem.
Wynik w szóstej minucie otworzył Władisław Jełakow. Torunianie nie zwlekali z atakiem, a ten przyniósł efekt już po kilkudziesięciu sekundach. Do bramki trafił Robert Karczocha. Gospodarze nie odpuszczali, aż w drugiej tercji Stiefan Stiepanow wyprowadził PGE na prowadzenie. Później do głosu dochodził już tylko najlepszy tego wieczoru Semen Garshin. Rosjanin zdobył aż trzy bramki, dając Enerdze pewne zwycięstwo!
W ligowej tabeli wyżej od Energi (11 pkt) są jedynie JKH GKS Jastrzębie (17 pkt) i Tauron KH GKS Katowice (15 pkt). W piątek o 18:30 na Tor-Torze torunianie podejmą TMH Polonię Bytom.
PGE Orlik Opole – KH Energa Toruń 2:4 (1:1, 1:1, 0:2)