Bojowe nastroje wśród toruńskich hokeistów. Rywalizacja o utrzymanie przenosi się do Gdańska

0
1314

W najbliższy weekend hokeiści Nesty Mires Toruń powracają do walki o utrzymanie w Polskiej Hokej Lidze. Po dwóch meczach w Toruniu, zmagania przenoszą się do Gdańska, gdzie w piątek i niedzielę odbędą się kolejne mecze. Obecnie w rywalizacji do czterech zwycięstw o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej mamy remis. Obie drużyny wygrały po jednym spotkaniu

W pierwszym meczu przegranym 2:3 przez podopiecznych Leszka Minge kontuzji nabawił się jeden z kluczowych zawodników naszej drużyny, Bartosz Fraszko. Uraz okazał się na tyle poważny, że dla zawodnika z Torunia oznacza to koniec sezonu.

Kłopoty nie opuszczają także naszych rywali. W piątek urazużeber doznał Petr Polodna. Czeski hokeista najprawdopodobniej wystąpi jeszcze w decydujących spotkaniach w Polskiej Hokej Lidze. Ponadto po okresie zawieszenia do składu powraca Phillip Nasca. Początkowo w pierwszych meczach fazy play-out na lodzie miało zabraknąć Jana Stebera, ale zawodnik jednak zdecydował się na leczenie zachowawcze i na lodzie się pojawił. Niewątpliwie to jeden z najlepszych zawodników trenera Andrieja Kowaliowa.

Obie ekipy zmierzą się w tym sezonie po raz dziewiąty. W dotychczasowych spotkaniach torunianie triumfowali pięciokrotnie (w tym raz po dogrywce), zaś gracze z Trójmiasta wychodzili zwycięsko trzy razy.

Nesta Mires  Toruń po porażce w pierwszym meczu rywalizacji o utrzymanie straciła atut własnego lodowiska. Stalowe Pierniki pokazały już, że nie ma to większego wpływu na wynik. Naszych hokeistów stać na wygranie chociaż jednego ze spotkań, które odbędą się w gdańskiej Olivii.

Jedziemy do Gdańska po dwa zwycięstwa. Taki jest nasz cel – zapewnia Daniel Minge, napastnik toruńskiej drużyny. – Nie zamierzamy jednak lekceważyć rywala, ale będziemy wszystko robić co w naszej mocy aby przywieźć do Torunia jak najlepszy wynik. Zobaczymy jak to będzie – dodaje Minge.

Jednego możemy być pewni. Emocji zarówno w piątkowym, jak i niedzielnym pojedynku nie zabraknie. Na niedzielny mecz do Gdańska wybiera się spora grupa fanów toruńskiej drużyny, aby wspomóc dopingiem naszych  hokeistów w decydujących meczach sezonu. W Toruniu dwukrotnie także pojawili się w sporej liczbie kibice gdańskiej ekipy.

Początek piątkowego starcia zaplanowano na godzinę 18.30, z kolei niedzielny pojedynek odbędzie sie o godz. 18.00. Wiemy także, że piąty mecz odbędzie się w piątek, 10 marca o godz. 18.30 na toruńskim lodowisku Tor-Tor.

W środę z kolei poznaliśmy komplet półfinalistów w walce o Mistrzostwo Polski. W półfinałach zmierzą się: Comarch Cracovia z TatrySki Podhalem Nowy Targ oraz GKS Tychy z TMH Tempish Polonia Bytom. Pierwsze mecze odbędą się 7 i 8 marca w Krakowie i Tychach. Tu również rywalizacja toczy się do 4 zwycięstw.