Robert Karczocha, Daniił Oriechin i Siemion Garszyn nie przedłużą kontraktu z KH Energą. Przez dwa lata Rosjanie stanowili o sile toruńskiego hokeja
Stalowe Pierniki mają za sobą bardzo udany sezon w Ekstralidze. Jako beniaminek doszły aż do fazy play-off, kończąc zmagania na ćwierćfinale. Czołowymi postaciami toruńskiego klubu byli właśnie owi Rosjanie.
Oriechin ex aequo z Andrejem Themárem wygrał klasyfikację kanadyjską sezonu zasadniczego (54 punkty), a Garszyn był trzecim najskuteczniejszym strzelcem (28 bramek), Oriechin dołożył 22 gole, a Karczocha 17.
Nie dziwi zatem zainteresowanie innych klubów. Według nieoficjalnych informacji portalu hokej.net, Rosjanie mają dołączyć do Zagłębia Sosnowiec.
Rozmowy z tymi zawodnikami rozpoczęły się z jako pierwszymi już w trakcie trwającego sezonu, a po zakończeniu play-off odbywały się praktycznie codziennie.
– Niestety rosnące oczekiwania zawodników po każdej składanej propozycji przez naszą stronę doszły do poziomu, którego ostatecznie zawodnicy nie potrafili przedstawić, a każda propozycja była odrzucana. W piątek 15 marca wydawało się, że doszliśmy do porozumienia w sprawie finansów. W poniedziałek 18 marca zawodnicy przyszli z nową propozycją (odnosimy wrażenie że już wtedy podjęli decyzję o swojej przyszłości). Od tego czasu zawodnicy zdecydowanie byli na nie i próby negocjacji podejmowane przez wiele osób były skazane na niepowodzenie. Pomimo otrzymania propozycji największych kontraktów w historii ostatnich 10 lat toruńskiego hokeja nie zdecydowali się na przyjęcie tych warunków – informuje toruński klub.