Obie drużyny zaczęły sezon z falstartem. W najbliższym meczu powalczą o powrót do czołówki tabeli Basket Ligi Kobiet. Kto okaże się lepszy?
Energa Toruń podejmie rywala z najwyższej półki, ale wcale nie jest skazana na pożarcie. Na inaugurację Wisła CanPack Kraków całkiem niespodziewanie przegrała z PGE MKK Siedlce. Wicemistrzynie Polski zrehabilitowały się jednak w kolejnym spotkaniu, pokonując Widzew Łódź, prawie czterdziestoma punktami! Krakowianki umiejętnie skumulowały w sobie sportową złość za tę niespodziewaną pierwszą porażkę i w świetnym stylu przeniosły ją na własny parkiet.
W podobnej sytuacji znalazła się Energa, która w poprzedniej kolejce dała się stłamsić derbowym rywalkom z Bydgoszczy. Ekipa Artego przeważała w każdym elemencie gry, ani na chwile nie dopuszczając do głosu rywala. Bolesna porażka trzydziestoma punktami z pewnością nie przeszła bez echa w szatni Katarzynek. Okazja na zmazanie tej czarnej plamy nadarzy się już w środę w Spożywczaku.
Spotkanie pomiędzy Energą Toruń a Wisłą CanPack Kraków rozpocznie się o godzinie 18:00.