Polski Cukier znakomicie zakończył rok 2016. W meczu dwunastej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki podopieczni Jacka Winnickiego grali w Gdyni z tamtejszym Asseco. Gospodarze okazali się bardzo gościnni i torunianie pokonali ich 80:76. Tym samym Twarde Pierniki kończą rok na pierwszym miejscu w tabeli z kompletem zwycięstw!
Twarde Pierniki lubią trzymać kibiców w napięciu do samego końca. Dzisiejszego wieczoru po raz kolejny w tym sezonie zapewnili sobie zwycięstwo w ostatnich minutach meczu. Spotkanie było bardzo wyrównane, jednak to torunianie zachowali zimną krew i dzięki celnym rzutom osobistym Łukasza Wiśniewskiego na 9 sekund przed końcem, podtrzymali zwycięską passę. Najlepszym zawodnikiem zespołu z Grodu Kopernika był Jure Skifić, zdobywca 21 punktów i 9 zbiórek.
Wynik meczu celnym rzutem za 3 punkty otworzył Obie Trotter, jednak kolejne 4 „oczka” zdobyli już gospodarze. Od początku spotkania żadna z drużyn nie była w stanie osiągnąć wyraźnej przewagi na dłuższą metę. Dwukrotnie starali się o to gdynianie, lecz kiedy wychodzili oni na prowadzenie 16:11 i 20:16, straty skutecznie odrabiali torunianie. Szczególnie skuteczny pod koniec pierwszej kwarty był Bartosz Diduszko, który zdobył 9 punktów, wszystkie zza linii 6,75 metra, ustalając wynik tej partii (20:22).
Kolejne 10 minut lepiej rozpoczęli koszykarze Asseco, którzy szybko odrobili straty i wyszli na dwupunktowe prowadzenie, osiągając wynik 27:25. Od tego momentu gospodarze jednak „stanęli”, a punkty zaczęli zdobywać zawodnicy Twardych Pierników, dzięki czemu odskoczyli rywalom na 10 oczek. Kiedy wydawało się, że Polski Cukier zakończy tę kwartę z bezpieczną przewagą, ponownie za odrobienie strat wzięli się gospodarze, a konkretnie trio – Filip Matczak, Krzysztof Szubarga i Marcel Ponitka. Dzięki ich celnym rzutom, gdynianie zniwelowali stratę do 2 punktów i zakończyli tę partię wynikiem 42:44.
Od początku drugiej połowy wynik długo oscylował w granicach remisu. Od stanu 56:56, na 7 oczek odskoczyli torunianie, ale gospodarze wciąż nie dawali za wygraną i odrabiali straty. Jeszcze 2 punkty zdobyli na koniec trzeciej kwarty, a 5 na początku czwartej i znowu mieliśmy remis. Na sześć minut przed końcem to znowu Polski Cukier odskoczył na kilka punktów, zdobywając ich 11, przy tylko 5 gospodarzy. To nie był jednak koniec emocji. Gdynianie na dwanaście sekund przed końcem spotkania tracili już tylko 2 oczka do lidera PLK. Na szczęście skutecznym egzekutorem rzutów osobistych okazał się Łukasz Wiśniewski, który zdobył 2 punkty, dzięki czemu Twarde Pierniki mogli cieszyć się z kolejnej, dwunastej już wygranej!
W gdyńskim zespole, w całości opartym na Polakach, najlepszymi zawodnikami byli dziś Krzysztof Szubarga i Filip Matczak, zdobywcy 17 punktów. W zespole toruńskim, poza wspomnianym Skificiem, który był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, świetnie zaprezentował się również Bartosz Diduszko (19 pkt.).
Polski Cukier niezmiennie pozostaje na pozycji lidera PLK z dorobkiem 24 punktów. Drugi Stelmet BC Zielona Góra, z którym Twarde Pierniki zmierzą się 8 stycznia na wyjeździe, ma ich o 4 mniej. Wcześniej podopiecznych Jacka Winnickiego czeka jednak mecz z outsiderem rozgrywek – TBV Startem Lublin. To spotkanie odbędzie się 4 stycznia w Arenie Toruń.
Asseco Gdynia – Polski Cukier Toruń 76:80 (20:22, 22:22, 16:19, 18:17).
Asseco: Krzysztof Szubarga 17, Filip Matczak 17, Marcel Ponitka 12, Piotr Szczotka 9, Filip Put 7, Roman Szymański 5, Przemysław Żołnierewicz 4, Bartosz Jankowski 3, Mikołaj Witliński 2, Wojciech Czerlonko 0, Łukasz Frąckiewicz 0, Mariusz Konopatzki 0.
Polski Cukier: Jure Skifić 21, Bartosz Diduszko 19, Obie Trotter 12, Łukasz Wiśniewski 12, Krzysztof Sulima 6, Kyle Weaver 4, Aleksander Perka 4, Tomasz Śnieg 2, Maksym Sanduł 0.