Zgodnie z planem Energa Toruń zakończyła rundę zasadniczą dziesiątym zwycięstwem z rzędu! Katarzynki pokonały u siebie ekipę z Gorzowa Wielkopolskiego
Przed ostatnią kolejką oprócz Energi bilans 17 zwycięstw i 6 porażek miały także CCC Polkowice i Ślęza Wrocław. Ogromne emocje, ale i sporo niewiadomych co do zestawu par ćwierćfinałowych towarzyszyły nam do samego końca. Ostatecznie Energa wylądowała na czwartym miejscu – tuż przed Ślęzą Wrocław, z którą zagra w ćwierćfinale.
CZYTAJ WIĘCEJ: Znamy pary ćwierćfinałowe! Zagramy z mistrzem Polski
Gospodynie zaczęły świetną serią 10:2, po czym zwolniły tempo i nazbyt wiele pozwoliły rywalkom, które na wyrównanie potrzebowały około czterech minut. W końcówce premierowej odsłony obie ekipy poszły na równą wymianę ciosów, z której nieznacznie lepiej wyszły przyjezdne.
Po pierwszej przerwie wynik dość długo oscylował w graniach remisu, aż dwiema celnymi trójkami popisała się Agnieszka Skobel! Pod koszem uaktywniła się też Emilia Tłumak, a o wyniku pierwszej połowy przesądziła Melissa Diawakana. Katarzynki prowadziły 42:36.
W trzeciej kwarcie za sprawą Kelley Cain i Katarzyny Maliszewskiej gospodynie odskoczyły aż na czternaście oczek, co znacznie ustabilizowało sytuację i nawet mimo późniejszych niepotrzebnych start pozwoliło utrzymać pewną dziesięciopunktową przewagę do samego końca.
Ostatecznie gospodynie wygrały 77:65. Najlepsza w naszej drużynie była dziś Kelley Cain, która zanotowała 14 punktów i 12 zbiórek. dla ekipy gości Natalie Hurst zdobyła 20 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst.
Energa Toruń – InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski 77:67 (18:19, 24:17, 12:8, 23:23)