Trudno w to uwierzyć, ale następny sezon Energa Basket Ligi Kobiet miał zostać rozegrany bez Katarzynek… Związek postanowił jednak przyznać licencję warunkową
W poprzednim sezonie torunianki grały niezwykle dobrze. Tak przynajmniej możemy powiedzieć o rundzie zasadniczej, którą zakończyły na wysokiej drugiej pozycji. Fazę play-off z kolei zakończyły już na pierwszej rundzie.
Jak się okazało, był to dopiero początek trudnej sytuacji toruńskiego klubu, który jako jedyny nie otrzymał licencji. Na taką decyzję związku wpłynęły zaległości finansowe. Klub miał jednak prawo się odwołać, co też uczynił.
– Komisja Licencyjna PZKosz po odwołaniu klubu, postanowiła przyznać licencję warunkową zespołowi MMKS Katarzynki Toruń na sezon 2019/2020 Energa Basket Ligi Kobiet. To oznacza, że w rozgrywkach zagra ostatecznie 12 drużyn – czytamy na stronie internetowej EBLK.
Związek nie ujawnił warunków, jakie postawił toruńskiemu klubowi. Ten musi się teraz skupić na budowie składu. O najnowszych ruchach transferowych na bieżąco będziemy informować.