Czy pasmo porażek Energi Toruń zakończy się jeszcze przed finiszem jesiennej edycji Basket Ligi Kobiet? Zarząd klubu podjął się pierwszych zmian w składzie drużyny. W barwach Katarzynek nie będzie już grać Kristina Alikina
Przenosiny Rosjanki do toruńskiego klubu zapowiadały się na obiecujący ruch transferowy. Sam trener Anatolij Bujalski szczególnie chciał mieć w zespole Alikine. W obecnym sezonie zagrała ona we wszystkich siedmiu spotkaniach. Jej występy nie przyniosły jednak zamierzanych oczekiwań. Rosjanka notowała średnio 5 punktów na mecz, co jak na silną skrzydłową, w której pokładano wielkie nadzieje, jest słabym wynikiem. Rosjanka z pewnością miała być jedną z wiodących postaci drużyny Bujalskiego, pozostała jednak w cieniu niemal w wszystkich koszykarek Energi. Biorąc pod uwagę ranking zdobyczy punktowych każdej z Katarzynek, Alikina zajmuję jedną z niższych pozycji, pozostawiając w tyle zaledwie trzy rzadziej od niej grające zawodniczki.
Media spekulują, czy klub podejmie się kolejnych zmian w drużynie. Coraz częściej mówi się o zagrożeniu stanowiska samego trenera – Anatolija Bujalskiego. Ten jednak musi się skupić na najbliższym meczu. Energa Toruń już 7. listopada podejmie w klasowych derbach Artego Bydgoszcz.