Po zwycięstwie odniesionym w Szczecinie w meczu z Wilkami Morskimi Polski Cukier Toruń zajmuje obecnie dziewiątą pozycje tabeli Tauron Basket Ligi. Już 4 kwietnia na własnym boisku toruńscy koszykarze podejmą będący oczko wyżej Trefl Sopot.
W tabeli obydwie drużyny dzieli tylko jeden punkt, jednak to zespół z Sopotu ma na chwile obecną zapewniony udział w play-offach. Do zakończenia rundy zasadniczej pozostało 5 kolejek. Polski Cukier jest zdecydowanie na dobrej drodze by znaleźć się w ścisłej ósemce, jednak potrzeba do tego przede wszystkim zwycięstw. Triumf u siebie byłby mile widziany zwłaszcza, że następny mecz 10 kwietnia Torunianie zagrają z aktualnym liderem tabeli Stelmetem Zielona Góra, a 15 kwietnia z będącą na szóstej pozycji Energą Czarni Słupsk.
W pierwszym meczu rundy zasadniczej górą byli koszykarze z Sopotu. Trefl wygrał u siebie 97:82. Porażka ta nie oznacza jednak, że torunianie stoją na straconej pozycji. Podopieczni Miliji Bogicevića potrafią bowiem wygrywać z zespołami będącymi wyżej w tabeli. Udowodnili to choćby pokonując Śląsk Wrocław czy Energę Czarni Słupsk. Dużym wzmocnieniem w składzie Trefla Sopot jest Eimantas Bendzius. Litewski skrzydłowy dał swojej drużynie w ostatnim meczu aż 15 punktów.
Małą przeszkodą w zespole z Torunia może być brak Marcina Sroki bowiem na kilka dni przed meczem doszło do rozwiązania umowy z zawodnikiem. Miejmy nadzieję, że brak doświadczonego skrzydłowego nie przeszkodzi Torunianom w wywalczeniu zwycięstwa.
Spotkanie rozpocznie się 4 kwietnia o godzinie 18.00 w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ulicy Bema w Toruniu.
Mateusz Bąk