[PLAY-OFF – MECZ 2] Kapitalna druga kwarta i kolejne zwycięstwo Twardych Pierników!

0
2013

Losy pojedynku Polskiego Cukru Toruń z Rosą Radom po raz kolejny ważyły się do ostatnich sekund. Zwycięsko z zaciętej konfrontacji znów wyszli torunianie! Gospodarze za sprawą kapitalnej gry w obronie i świetnych ataków pokonali wicemistrza Polski i postawili kolejny krok w stronę półfinału mistrzostw Polski!

Tempo tego spotkania od początku dyktowali gospodarze. Twarde Pierniki szybko uzyskały korzystniejszy rezultat, który konsekwentnie utrzymywali do ostatnich sekund tej partii. Przewaga Polskiego Cukru byłaby jeszcze większa, gdyby nie częste faule pod własnym koszem, które zza linii rzutów wolnych na punkty wykorzystywał kluczowy zawodnik Rosy Darnell Jackson. Do pierwszej przerwy Polski Cukier prowadził zaledwie jednym punktem.

Drugą kwartę koszykarze Jacka Winnickiego bez wahania mogą uznać za jedną z najlepszych w całym sezonie PLK. Dominacja Twardych Pierników ani na chwilę nie ulegała wątpliwości. Gospodarze kapitalnie grali w obronie, umiejętnie odcinając rywala od drogi do kosza. Rzut za trzy Bartosza Diduszki dał dziesięciopunktową przewagę, co tylko zapoczątkowało świetną serię torunian. Niezwykle efektownie zarówno w obronie, jak i w ataku prezentował się Cheikh Mbodj. Gospodarze zakończyli pierwszą połowę pewnym prowadzeniem 50:31!

Wydaje mi się, że to była jedna z najlepszych połów w sezonie, jeżeli nie najlepsza. – powiedział trener Jacek Winnicki. – Dawno nie graliśmy tak dobrze. To zasługa graczy i ich pełnej mobilizacji. Wiedzieliśmy, że porażka stawia Rosę w korzystniejszej sytuacji. Znam trenera Kamińskiego oraz tych zawodników. Mimo że ma młodych graczy, to bardzo doświadczony zespół. Na pewno dobrze się skoncentrują i w pełni zmobilizowani przystąpią do dalszej walki.

Goście wyciągnęli wnioski z poprzedniej odsłony i przede wszystkim poprawili grę w ataku. Dalej jednak nie mogli powstrzymać rozpędzonych torunian, którzy co prawda nie prezentowali już tak zabójczej skuteczności, ale dalej podwyższali tę niemałą przewagę. Trzecią kwartę zakończyli z zapasem 15 punktów.

W decydującej odsłonie Rosa wzięła się za odrabianie strat. W końcu po zaciętej rywalizacji dziesięciopunktowa przewaga gospodarzy zmalała do zaledwie trzech oczek. Twarde Pierniki wytrzymały jednak próbę nerwów, w ostatnich minutach zadali decydujący cios, ostatecznie wygrywając wynikiem 87:78!

Prowadzimy 2:0, ale twardo stąpamy po ziemi – dodaje Winnicki. – Teraz Rosa nie będzie miała już nic do stracenia. U siebie zagra bardzo agresywnie. Za wszelką cenę będzie chciała wrócić do gry. Ten mecz kosztował nas sporo sił. To było widać już w końcówce. Musimy odpocząć, zregenerować się i przeanalizować kilka elementów, których dziś nie udało się zrealizować. Dziękuje kibicom za wsparcie. Stworzyliśmy świetne widowisko. To nasze wspólne zwycięstwo.

O awans do półfinału Twarde Pierniki powalczą w Radomiu. Pierwszy pojedynek odbędzie się 9 maja o godzinie 17:45. W przypadku zwycięstwa gospodarzy, kolejny mecz zostanie rozegrany 11 maja o 20:00. Jeśli Rosa wyrówna stan rywalizacji na 2:2, decydujące starcie będzie miało miejsce 14 maja w Arenie Toruń.

Polski Cukier Toruń – Rosa Radom 87:78 (24:23, 26:8, 20:21, 17:23)