Polski Cukier znów wygrywa, ale na fotel lidera musi poczekać

0
1133

Polski Cukier Toruń odniósł siódme zwycięstwo i umocnił się na pozycji wicelidera! W piątek Twarde Pierniki pokonały przed własną publicznością TVB Start Lublin 

Rywalizacja o fotel lidera pomiędzy Polskim Cukrem a Anwilem tylko się zaostrza! Twarde Piernik wygrały po raz siódmy, ale wciąż muszą czekać na potknięcie drużyny z Włocławka. Ta w niedzielę podejmie BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.

Koncertowo znów zagrał Glenn Cosey. Amerykanin zanotował dziś 26 punktów – najwięcej spośród wszystkich zawodników. W ekipie gości wyróżniał się zaś James Washington (21 pkt). Lublinianie największy opór postawili w pierwszej kwarcie. Nie dość że prowadzili przez większą część, to jeszcze wygrali ją 21:27. W odrobieniu strat kluczową rolę odegrał polski tercet Krzysztof Sulima – Bartosz Diduszko – Łukasz Wiśniewski. Torunianie stopniowo przejmowali inicjatywę, a po drugiej kwarcie prowadzili już dziewięcioma punktami.

Taki stan rzeczy – mimo niezwykle mocnego oporu rywali – podtrzymał w końcówce kolejnej partii Karol Gruszecki. Twarde Pierniki wciąż utrzymywały się na prowadzeniu, ale musiały się liczyć z silnym i nieprzewidywalnym atakiem gości z Lublina. Obraz gry nie zmienił się w decydującej odsłonie. Po trafieniu Cheikha Mbodja gospodarze prowadzili nawet dziesięcioma punktami. Wynik na 98:84 ustanowił Glenn Cosey.

Z siedmioma zwycięstwami i dwoma porażkami Polski Cukier zajmuje drugie miejsce w tabeli PLK. Następny mecz zagra dopiero 3 grudnia w Ostrowie Wielkopolskim.

Polski Cukier Toruń – TVB Start Lublin (23:27, 27:14, 22:26, 26:17)