Po dwóch wyjazdowych spotkaniach Polski Cukier wraca do Areny Toruń! Oby zagrał równie przekonująco, co w ostatnim spotkaniu przed własną publicznością, bo niewykluczony jest kolejny spadek. Rywalem Twardych Pierników będzie King Szczecin
Obecna forma Twardych Pierników jest daleka od tego, co oglądaliśmy w poprzednim roku podczas pierwszej części sezonu. Fantastyczna obrona, świetna skuteczność rzutowa, walka do samego końca i zgrany, w pełni zaangażowany team, który z bilansem 13:0 przewodził w tabeli Polskiej Ligi Koszykówki. Co stało się z tamtą drużyną? Od rozpoczęcia nowego roku w ekipie Jacka Winnickiego zaczęło coś szwankować. Można było tłumaczyć się porażkami z bardzo wymagającymi rywalami i w rzeczy samej szczęśliwie wybranianą pozycją lidera w tabeli rozgrywek. Bezpośredni rywale w walce o szczyt PLK także miewali słabe mecze, jednak nie można bez przerwy liczyć na kolejne potknięcia przeciwników, po drodze przegrywając nawet z zespołami spoza czołowej ósemki.
W 2017 roku Polski Cukier Toruń rozegrał 11 spotkać ligowych. Wygrał zaledwie trzy. To chyba najlepiej oddaje, w jakiej dyspozycji są podopieczni Jacka Winnickiego. W ostatnim meczu Twarde Pierniki mierzyły się z 14. w tabeli AZS-em Koszalin. Akademicy nie zagrali wybornej koszykówki, mają problemy w drużynie, a krótko przed meczem zakończyli współpracę z trenerem. Mimo to udało im się odnieść całkiem sensacyjne zwycięstwo. Polski Cukier znowu poległ.
– Co mogę powiedzieć o tym meczu – powiedział po ostatnim meczu Jure Skifić. – Źle rozpoczęliśmy to spotkanie, staraliśmy się jednak nie poddawać i dużo ruszać się w ataku i obronie. To nie był nasz dzień, ale staraliśmy się walczyć do samego końca. Niestety o meczu zadecydowała jedna piłka.
Środowa porażka byłą bardzo kosztowna, ponieważ Polski Cukier stracił fotel lidera i spadł na trzecią pozycję. Sytuacja w tabeli na razie nie wygląda dramatycznie. Za sprawą świetnej serii 13:0 i częstych porażek najgroźniejszych rywalów torunianie nie stoją na straconej pozycji i cały czas mogą powrócić na szczyt. Najbliższą okazją do przełamania będzie niedzielny mecz z zespołem King Szczecin.
To może być jeden z najciekawszych meczów tej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. Dla obu drużyn będzie to drugie spotkanie w tym tygodniu. Polski Cukier na pewno będzie chciał wykorzystać swoją siłę na obwodzie – nie tylko dobrze rzucającego za trzy Łukasza Wiśniewskiego, ale też Obiego Trottera czy Kyle’a Weavera. King ma jednak na tych pozycjach równie dobrych zawodników – chociażby Pawła Kikowskiego i Travisa Releforda. Ważną sprawą dla torunian będzie zatrzymanie Zane’a Knowlesa oraz Zacha Robbinsa.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Bilety do nabycia są TUTAJ.