W trzeciej kolejce fazy grupowej Eurocup Women Energa Toruń podejmie Hatay BB. O zwycięstwo będzie niezwykle ciężko
Turecki zespół uchodzi za faworyta grupy D, co z resztą udało się potwierdzić w dwóch pierwszych spotkaniach. Dla Hatay awans do fazy play-off jest raczej obowiązkiem. Aspiracje tego zespołu sięgają znacznie wyżej. W końcu w poprzedniej edycji Eurocup udało się dojść aż do półfinału.
Na granicy z wojną
Klub zawdzięcza swą nazwę prowincji, która znajduje się w południowo-wschodniej części Turcji, tuż przy granicy z Syrią. Przez wiele lat teren ten był przedmiotem walk pomiędzy sąsiednimi krajami. Obecnie ten rejon jest silnie zmilitaryzowany ze względu na konflikt trwający zaledwie kilkadziesiąt kilometrów dalej. W samym Hatay jest jednak bezpiecznie. Nim jednak Katarzynki wybiorą się na kraniec Turcji, podejmą tamtejszy zespół w Arenie Toruń.
Zgranie i znane nazwiska
Większość zawodniczek Hatay gra ze sobą już od kilku sezonów. Do rozgrywek zostało zgłoszonych dwanaście koszykarek. Największą siłą tureckiej drużyny jest duet zza Oceanu. Pod koszem rządzi potężnie zbudowana Courtney Paris oraz świetnie dyrygująca zespołem filigranowa rozgrywająca Leilani Mitchell. Europejski trzon zespołu tworzy trio Katerina Snytsina – Viktoria Mircheva – Hind Ben Abdelkader. Przed rozpoczęciem rozgrywek do zespołu dołączyła jeszcze Hind Ben Abdelkader. Belgijka przez poprzedni sezon w barwach Wisły CanPack Kraków pełniła rolę jednej z liderek drużyny.
Bój o fotel lidera
Jutrzejsze spotkanie będzie mieć kolosalny wpływ na rozstawienie w tabeli grupy D. Liderujący Hatay legitymuje się na pierwszym miejscu z dorobkiem czterech punktów. Jeden mniej ma Energa Toruń i jej ostatni rywal Pieštanské Cajky. Tabelę zamyka ACS Sepsi.
Energa Toruń – Hatay BB w czwartek o godzinie 18:00
