Solidny rewanż na wicemistrzu Słowacji! Energa z drugim zwycięstwem w EuroCup!

0
1076

U siebie po trudnym i wyrównanym pojedynku były minimalnie lepsze. W Toruniu nie miały jednak wiele do powiedzenia. Ekipa Piestanske Cajky musiała uznać wyższość Energi, która odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznych europejskich pucharach i przedłużyła szanse na awans do kolejnej rundy! 

Przed piątą kolejką fazy grupowej EuroCup Women Katarzynki z jednym zwycięstwem i trzema porażkami zajmowały ostatnie miejsce w grupie D. Szanse na awans do play-off były niewielkie, ale wcale nie przekreślone. W ostatnim domowym pojedynku w tej fazie torunianki podejmowały Piestanske Cajky.

Gospodynie zaczęły bardzo obiecująco. Pierwsze rzuty Kelley Cain i Lauren Mansfield pozwoliły odskoczyć na pięć punktów. Kluczem do zbudowania korzystnej przewagi, pozwalającej zakończyć pierwszą kwartę w dobrych nastrojach była mocna i agresywna obrona. Katarzynki umiejętnie odcinały od kosza rywalki i wyprowadzały skuteczne kontry. Premierową odsłonę zakończyły z zaliczką czternastu punktów!

Niestety okres dobrej gry Energi przeminął szybciej, niż można się było tego spodziewać. W drugiej kwarcie to wicemistrzynie Słowacji rozdawały karty. Nie dość, że Katarzynki nie potrafiły powstrzymać pod koszem przeciwniczek, to jeszcze prezentowały fatalną skuteczność w ataku. Pierwsze w tej odsłonie punkty zdobyły dopiero po pięciu minutach. Co więcej, skuteczność rzutów za trzy wynosiła zero procent. Gospodynie dalej jednak prowadziły, ale tylko czterema punktami.

Przerwa i z pewnością ostra reprymenda w szatni podziałały na Katarzynki, które w tym meczu nie pozwoliły już sobie na taki przestój. W trzeciej kwarcie obie ekipy poszły na równą wymianę ciosów, choć jedno oczko więcej zdobyły gospodynie. Sytuacja wyklarowała się w decydującej kwarcie, którą kapitalnie rozpoczęła Energa. Podopieczne Algirdasa Paulaskasa zdobyły bowiem aż trzynaście punktów z rzędu! Tym razem to przyjezdne przez ponad pięć minut nie potrafiły znaleźć drogi do kosza, w czas gdy rywalki prowadziły już 60:42! Losy tego meczu przesądzono jeszcze przed końcowymi minutami.

Po raz kolejny talizmanem do zwycięstwa okazała się niesamowita Kelley Cain! Amerykanka zdobyła dziś 25 punktów! Sporo krwi rywalkom napsuła także Agnieszka Skobel, która dołożyła 15 oczek. Zgodnie z oczekiwaniami w ekipie gości najbardziej wyróżniała się Teresia Palenikova. Słowaczka również zanotowała 15 punktów.

ENRGA TORUŃ – PIESTANSKE CAJKY 66:48 (24:10, 8:18, 15:14, 19:6) 

AKTUALNA TABELA – GRUPA D

1. Hatay BB – 4/0, 8 pkt
2. Energa Toruń – 2/3, 7 pkt
3. Piestanske Cajky – 2/3, 7 pkt
4. ACS Sepsi – 1/3, 5 pkt