Elana wciąż bez punktów pod wodzą nowego trenera. Podopieczni Tomasza Asensky’ego tym razem ulegli na wyjeździe Lechowi II Poznań 1:2. Honorową bramkę dla torunian zdobył Michał Żurowski
Pierwotnie spotkanie 10. kolejki III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej miało odbyć się 10. października, jednak na prośbę Lecha zostało ono przełożone na dzisiaj. Ten mecz był szczególny dla dyrektora sportowego Elany – Patryka Kniata. To w Lechu bowiem spędził on aż 13 lat, pracując z wieloma rocznikami Kolejorza, a ostatnio właśnie z drugą drużyną z Poznania. Spod jego skrzydeł wyszedł m.in. obecny reprezentant Polski, Karol Linetty.
Niestety, powrót Kniata na „stare śmieci” nie był udany dla jego nowej drużyny. Elana pierwszą bramkę straciła już w 11. minucie. Wynik spotkania otworzył Kamil Jóźwiak, który niedawno został zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy i Ligi Europy. W 24. minucie na 2:0 podwyższył Niklas Zulciak. Torunian, choć zaciekle walczyli do samego końca, stać było tylko na bramkę kontaktową autorstwa Michała Żurowskiego w 82. minucie. Jest to druga porażka Elany odkąd drużynę objął Tomasz Asensky.
Po dzisiejszym spotkaniu żółto-niebiescy wciąż plasują się na 11. miejscu w tabeli. Kolejny mecz torunianie rozegrają już w niedzielę, 25. października, o godzinie 13:00 na własnym terenie. Rywalem Elany będzie Polonia Środa Wielkopolska.
Lech II Poznań – Elana Toruń 2:1 (2:0)
Jóźwiak (11′), Zulciak (24′) – Żurowski (82′)