Elana Toruń po serii nieudanych spotkań wreszcie się przełamała i to na trudnym terenie w Szczecinie. Podopiecznym Rafała Góraka nie straszne były nazwiska graczy znanych z boisk Lotto Ekstraklasy i pewnie pokonali Pogoń 3:1. Przed żółto-niebieskimi kolejne wyzwanie – Energetyk Gryfino
Toruńscy kibice mają nadzieje, że wraz z końcem września skończyła się czarna seria Elany. W tym miesiącu żółto-niebiescy wywalczyli zaledwie 3 punkty i to po trzech remisach, dokładając przy tym dwie porażki. Kiedy zaczęto przebąkiwać o zmianie trenera, zespół wrócił na właściwe tory i odniósł długo wyczekiwane zwycięstwo. Podopieczni Rafała Góraka na pewno nabrali pewności siebie, co powinno przełożyć się na niedzielne spotkanie.
Po niedawnej porażce z GKS-em Przodkowo, nikt w Toruniu nie będzie jednak lekceważył rywala. Zwłaszcza, że po bardzo słabym początku sezonu, Energetyk powoli zaczyna dochodzić do głosu. Przed tygodniem po emocjonującym spotkaniu gryfinianie mogli dopisać sobie 3 „oczka”, wygrywając na własnym terenie z GKS-em. Wcześniej ta sztuka udała im się w meczu z Jarotą Jarocin. W obu przypadkach końcowy rezultat był ten sam – 3:2.
W sobotę odbyła się część spotkań III ligi i wiemy już, że w przypadku ewentualnej niedzielnej wygranej, Elana może wskoczyć na 5. miejsce. Swoje spotkania wygrały wszystkie grające dzisiaj zespoły będące w tabeli wyżej od żółto-niebieskich. Podopiecznym Rafała Góraka nie pozostaje więc nic innego, jak dokonać tej samej sztuki. Gdyby jednak zwyciężył Energetyk, gryfinianie awansowaliby z 15. na 12. lokatę.
Mecz pomiędzy Elaną Toruń a Energetykiem Gryfino odbędzie się w niedzielę, 15 października o godzinie 14:00 na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Duneckiego. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi KP Sport.
