Elana Toruń pokonała na trudnym terenie Pogoń II Szczecin 3:1. Jest to pierwsze zwycięstwo żółto-niebieskich od 27 sierpnia. Bramki dla torunian zdobywali Patryk Urbański, Daniel Ciach i Artur Lenartowski
W dniach poprzedzających spotkanie, wiele mówiło się o zwolnieniu ze stanowiska trenera Elany Toruń – Rafała Góraka. Szkoleniowiec żółto-niebieskich udowodnił jednak, że nie należy go przedwcześnie skreślać. Jego podopieczni wreszcie zagrali dobre spotkanie, zwłaszcza jego dziesięciominutowy fragment, który udokumentowali zdobyciem trzech bramek.
Pierwsze groźne sytuacje oglądaliśmy ze strony Elany. W 4. minucie na bramkę uderzał Artur Lenartowski, jednak trafił tylko w boczną siatkę. Chwilę później powinno być 1:0 dla żółto-niebieskich. Doskonałą piłkę na piąty metr od Macieja Stefanowicza otrzymał Aleksander Chmielewski, jednak jego strzał na rzut rożny sparował golkiper Pogoni. Po raz pierwszy bramce strzeżonej przez Bartosza Poloczka szczecinianie zagrozili w 28. minucie. Nasz bramkarz obronił strzał Łukasza Zwolińskiego, a piłka po dobitce Jakuba Paprzyckiego odbiła się od nóg Daniela Ciacha. Pięć minut później okazję z rzutu wolnego miał Patryk Urbański. Jego uderzenie sprawiło problemy Adrianowi Hengerowi, a do dobitki doszedł Filip Kozłowski. Jego uderzenie powędrowało jednak wysoko ponad bramką.
Co się odwlecze, to nie uciecze… W 36. minucie Patryk Urbański rozpoczął festiwal strzelecki trafiając z najbliższej odległości po wstrzeleniu piłki w kierunku bramki z rzutu wolnego wykonywanego przez Mariusza Kryszaka. Co prawda, kilkadziesiąt sekund później wyrównał Paprzycki, jednak od 39. minuty Elana znów prowadziła. Ponownie asystą z rzutu wolnego popisał się Kryszak. Do jego dośrodkowania najwyżej wyskoczył Ciach i pokonał golkipera Pogoni. Na 3:1 tuż po zmianie stron podwyższył Artur Lenartowski, dla którego była to pierwsza bramka w tym sezonie. W dalszej części spotkania podopieczni Rafała Góraka stwarzali sobie kolejne sytuacje, jednak uderzenia Kozłowskiego i Chmielewskiego nie znalazły drogi do bramki. Swoją szansę miał także Patryk Aleksandrowicz, lecz jego uderzenie z woleja pewnie wyłapał Henger. Pogoń grała bezbarwnie i ostatecznie musiała pogodzić się z trzecią porażką w tym sezonie.
To pierwsza wygrana Elany Toruń od 27 sierpnia. Wtedy żółto-niebiescy odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu, pokonując 2:0 Bałtyk Gdynia. Dzięki trzem punktom torunianie przesunęli się w tabeli na 5. miejsce. Kolejny mecz podopieczni Rafała Góraka rozegrają 15 października na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Duneckiego. Ich rywalem będzie Energetyk Gryfino.
Pogoń II Szczecin – Elana Toruń 1:3 (1:2)
Bramki: Jakub Paprzycki 38 – Patryk Urbański 36, Daniel Ciach 39, Artur Lenartowski 46