Po dwutygodniowej przerwie do gry wraca Elana Toruń. W sobotę, w ramach 11. kolejki III ligi grupy II, żółto-niebiescy podejmą na własnym terenie nieobliczalny Świt Skolwin (Szczecin)
Torunianie w poprzednim tygodniu mieli rozegrać ligowe spotkanie z Bałtykiem Gdynia, jednak z powodu powołania zawodników rywala do kadry młodzieżowej, starcie na szczycie III ligi zostało przełożone na początek grudnia. Forma Elany jest więc w tym momencie małą niewiadomą. Przypomnijmy, że żółto-niebiescy po serii zwycięstw 1 października ulegli na własnym terenie Chemikowi Bydgoszcz 0:2.
Mimo dwutygodniowej przerwy, nie wiadomo czy Elana przystąpi do sobotniego spotkania w najsilniejszym zestawieniu. Po meczu z Chemikiem trener żółto-niebieskich, Jerzy Cyrak, przyznał, że niektórzy zawodnicy narzekali przed derbami na urazy, jednak mimo to pojawili się na boisku. Mowa o Łukaszu Zagdańskim i Damianie Lenkiewiczu. Choć od ostatniego spotkania upłynęło więcej czasu niż się spodziewaliśmy, ich występ w sobotę wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Sytuacja w tabeli po ostatniej rozgrywanej kolejce trochę się zmieniła. Pauzująca Elana spadła na 4. miejsce, ustępując Sokołowi Kleczew i GKS-owi Przodkowo. W tym momencie torunianie tracą do lidera 3 punkty. Z kolei Świt plasuje się na 6. pozycji z dorobkiem 15 „oczek”. W ostatnim meczu skolwinianie wygrali z Wdą Świecie 3:2, lecz ostatnie minuty meczu były bardzo dramatyczne i mało brakowało, aby pewnie zmierzający po triumf Świt zgubił punkty. Wyniki poprzednich spotkań pokazują jednak, że drużyna Artura Malińskiego walczy do końca. Przykładem mogą być pojedynki z KS Chwaszczyno (2:2), Pogonią Lębork (3:3), czy Jarotą Jarocin (3:4).
Sobotnie spotkanie na Stadionie Miejskim im. Grzegorza Duneckiego rozpocznie się o godzinie 15:00. Liczymy na to, że po ostatniej porażce Elana powróci na zwycięskie tory!
