Toruński zespół zwyciężył na własnym boisku z Gromem Osie 2:1 i już na pewno w przyszłym sezonie zagra w III lidze. Jest to czternaste z rzędu zwycięstwo torunian przed własną publicznością
Spotkanie od początku było wyrównane i żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce przeciwnika. W 18. minucie było już jednak 1:0. Po precyzyjnym dośrodkowaniu, strzałem głową piłkę w siatce umieścił napastnik Elany, Bartosz Maćkiewicz.
Gospodarze nie cieszyli się zbyt długo z prowadzenia, bowiem w 22. minucie, niespodziewanie do remisu doprowadził pomocnik przyjezdnych, Wiktor Osiński. Goście mieli jeszcze jedną bardzo dobrą okazję na zdobycie bramki, lecz w sytuacji jeden na jeden wyśmienicie spisał się bramkarz Elany. Od tego momentu kontrolę nad meczem zaczęli przejmować torunianie i tuż przed przerwą ponownie objęli prowadzenie, a bramka znów padła po strzale głową. Tym razem precyzyjne podanie po rzucie wolnym na gola zamienił Cyprian Domeracki.
Po przerwie Elana nadal kontrolowała przebieg spotkania, nie pozwalając przeciwnikom na wiele. Ostatnie minuty meczu to rozpaczliwe próby piłkarzy Gromu, by doprowadzić do wyrównania, jednak nie stworzyli oni większego zagrożenia pod bramką gospodarzy.
Po ostatnim gwizdku kibice i piłkarze Elany mogli wreszcie cieszyć się z powrotu do III ligi.
Mateusz Srebniak