Klasa B rządzi się swoimi prawami. Najniższy poziom rozgrywkowy w Polsce cechuje się często brakiem powtarzalności w zdobywaniu punktów oraz dużą liczbą bramek w spotkaniach. Wie coś o tym Start Toruń, rozgrywający swoje mecze w grupie Toruń I
Klasa B w grupie Toruń I rozpoczęła rozgrywki na początku września. Do tej pory Start Toruń rozegrał 4 mecze. Czas na podsumowanie dotychczasowych wyników zespołu Macieja Szymańskiego.
Na inaugurację rozgrywek toruński zespół wysoko pokonał ekipę Cyklonu II Kończewice, bo aż 8:0. Okazuje się, że jak na razie najgroźniejszym przeciwnikiem dla Startu w objęciu pierwszego miejsca w tabeli jest zespół Błękitnych Podwiesk. Z nimi zawodnicy Startu w następnej kolejce, w pierwszym meczu na własnym boisku, przegrali 1:3. Kiedy w trzeciej serii gier drużyna z Torunia wygrała wyjazdowy mecz z Ogniwem Zegartowice, było jasne, że w następnym meczu trzeba zwyciężył pierwszy raz w tym sezonie u siebie.
Ta sztuka się udała. Dzisiejszego popołudnia piłkarze Startu Toruń pokonali Wisłę Pędzewo aż 7:2! Spotkanie, szczególnie w drugiej połowie zostało zdominowane przez piłkarzy Macieja Szymańskiego, którzy jak widać po 19 golach strzelonych w czterech kolejkach, mają ogromny „ciąg na bramkę”. Było to bardzo ważne zwycięstwo dla Startu, w szczególności, że Błękitni Podwiesk wygrali swoje spotkanie z najsłabszą w tym sezonie drużyną Cyklonu II Kończewice, a to oznacza, że cały czas toruński zespół traci sześć punktów do Podwieszczan.
Najbliższym przeciwnikiem Startu Toruń będzie drużyna Opatrunki Toruń, która po trzech kolejkach ma na koncie siedem punktów, co oznacza, że jutro w meczu z Orłem Głogowo mogą przeskoczyć w tabeli zespół Startu. Tak czy siak, derbowy mecz w ramach 5.kolejki Klasy B będzie ważny w kontekście tabeli oraz „dominacji” w mieście.