Po czwartej wyjazdowej porażce w tym sezonie, FC Toruń wraca na własną halę. Dwa ostatnie zwycięstwa z Solnym Miastem Wieliczka oraz Euromasterem Chrobry Głogów dały sporo pozytywnej energii zespołowi Klaudiusza Hirscha oraz kibicom, którzy na hali UCS UMK zawsze szykują nieziemski doping. Nasz zespół podejmie zdobywcę tegorocznej edycji Pucharu Polski, Red Devils Chojnice
W środku tabeli Futsal Ekstraklasy wytworzył się duży ścisk, w którym jest także FC Toruń. Torunianie w zeszłej kolejce nie dali rady „Czerwonym Smokom” z Pniew, którzy pokonali naszą drużynę 1:2 i spowodowali spadek na 9. miejsce w ligowej stawce. Być może konfrontacja z chojnickimi „Diabłami” przyniesie komplet punktów. Obecna pozycja w tabeli drużyny Olega Zozuli nie stawia jego zespołu w roli faworyta w starciu z FC Toruń.
Chojniczanie bowiem zajmują ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie jednym zdobytym punktem po ośmiu meczach. Co prawda, Red Devils nie wygrali w tym sezonie jeszcze żadnego meczu, lecz jeżeli zwrócimy uwagę na końcowe wyniki meczu drużyny z Chojnic, to jedno jest pewnie – w Toruniu możemy obejrzeć dreszczowiec z wieloma golami. Głównym powodem porażek „Czerwonych Diabłów” jest z pewnością kiepska defensywa, która dała sobie w ośmiu meczach wbić już 47 bramek, co jest najgorszym wynikiem w lidze.
Jednakże ten fakt wcale nie wróży łatwego „spacerku” dla torunian. Red Devils celują w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, przez co można się spodziewać ogromnej woli walki ze strony przeciwników. Spotkanie z chojniczanami odbędzie o 18:00 w hali Uniwersyteckiego Centrum Sportu UMK przy ul. św. Józefa.
